Irański generał Kasem Sulejmani zabił lub ciężko ranił tysiące Amerykanów oraz spiskował, by zabić wielu kolejnych - napisał dziś na Twitterze prezydent USA Donald Trump. W nocy z czwartku na piątek amerykańskie wojsko zabiło w Bagdadzie Sulejmaniego.
Trump oświadczył, że dowódca elitarnych irańskich sił Al-Kuds „w dłuższym okresie zabił lub poważnie zranił tysiące Amerykanów i spiskował, by zabić wielu kolejnych... ale dopadliśmy go!”.
Oskarżył też Sulejmaniego o bycie „bezpośrednio lub pośrednio odpowiedzialnym za śmierć milionów osób, w tym dużej liczby protestujących zabitych w samym Iranie”.
„Chociaż Iran nie będzie nigdy w stanie tego odpowiednio przyznać, Sulejmani był w kraju nienawidzony i obawiano się go. [Irańczycy] Nie są wcale tak zasmuceni, jak przywódcy Iranu będą chcieli przekonać świat - dodał amerykański prezydent. "Powinien (Sulejmani) zostać usunięty wiele lat temu!”
- zakończył swojego tweeta Trump.
....of PROTESTERS killed in Iran itself. While Iran will never be able to properly admit it, Soleimani was both hated and feared within the country. They are not nearly as saddened as the leaders will let the outside world believe. He should have been taken out many years ago!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) January 3, 2020
Kasem Sulejmani i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis zostali w nocy z czwartku na piątek zabici w Bagdadzie w ostrzale rakietowym sił USA. Ataku dokonano z użyciem dronów i zginęło w nim łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych.
Associated Press podkreśla, że śmierć Sulejmaniego i al-Muhandisa może okazać się punktem zwrotnym w sytuacji na Bliskim Wschodzie i bez wątpienia spotka się z odwetem ze strony Iranu i sił przez niego popieranych przeciwko interesom amerykańskim i izraelskim.