"To dobrze, że ustępującego prezydenta USA Donalda Trumpa nie będzie na mojej inauguracji" - powiedział amerykański prezydent elekt Joe Biden. Dodał, że wierzy, iż służby zapewnią bezpieczny przebieg ceremonii.
Prezydent Trump oznajmił na Twitterze, że nie weźmie udziału w inauguracji Bidena. Tym samym będzie pierwszym prezydentem od czasów Andrew Johnsona, który nie stawi się na zaprzysiężeniu swego następcy.
Agencja AP pisze, że Trump nie poinformował, jak zamierza spędzić ostatnie godziny swojej prezydentury. Powołując się na źródła, Reuters podaje, że w Białym Domu omawiany jest plan wyjazdu odchodzącego prezydenta z Waszyngtonu przed 20 stycznia oraz że oczekuje się, iż uda się on do swej rezydencji na Florydzie.