Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Trump nakłada cła na Kolumbię. Za co?

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że polecił nałożenie 25-procentowego cła oraz szerokiej gamy sankcji finansowych wobec Kolumbii oraz kolumbijskich urzędników i ich rodzin. Powodem była niezgoda kolumbijskiego prezydenta Gustavo Petro, by nielegalni migranci byli deportowani wojskowymi samolotami.

Donald Trump
Donald Trump
Facebook/@Donald_Trump - kolaż własny - am - niezalezna.pl

Trump zareagował w ten sposób na decyzję Petro zakazującą lądowania dwóm wojskowym samolotom transportowym przewożącym deportowanych - według Trumpa - "nielegalnych przestępców".

Jak stwierdził amerykański prezydent we wpisie zamieszczonym na portalu Truth Social, decyzja "socjalistycznego prezydenta", który "już jest bardzo niepopularny wśród swojego narodu", naruszyła bezpieczeństwo narodowe i publiczne USA. W odwecie ogłosił szereg działań i sankcji przeciwko władzom w Bogocie.

Wśród nich jest 25-procentowe cło na wszystkie dobra importowane z Kolumbii, które ma wzrosnąć do 50 proc. w ciągu tygodnia, zakaz wjazdu dla nieokreślonych przedstawicieli kolumbijskich władz i "sankcje wizowe dla wszystkich członków partii, rodziny i wspierających władze", zwiększone kontrole graniczne wobec kolumbijskich obywateli i towarów oraz sankcje bankowe i finansowe.

"Te środki to dopiero początek. Nie pozwolimy, aby kolumbijski rząd naruszył swoje zobowiązania prawne w zakresie przyjmowania i odsyłania przestępców, których zmusił do wkroczenia do Stanów Zjednoczonych!"

- zagroził Trump.

Kolumbijski prezydent poinformował wcześniej na portalu X, że powodem jego decyzji była niezgoda na nieodpowiednie traktowanie deportowanych migrantów, którzy wbrew zwykłej praktyce zostali przetransportowani samolotami wojskowymi.

"Migrant nie jest przestępcą i musi być traktowany z godnością, na jaką zasługuje człowiek (...). Nie mogę pozwolić migrantom pozostać w kraju, który ich nie chce; ale jeśli ten kraj ich odeśle, musi to zrobić z godnością i szacunkiem dla nich i dla naszego kraju. Będziemy przyjmować naszych współobywateli przybywających samolotami cywilnymi, nie traktując ich jak przestępców" - napisał Petro.

Jak odnotował "New York Times", choć również inni przywódcy latynoamerykańscy zgłaszali niepokój związany z planami masowej deportacji imigrantów przez administrację USA, to prezydent Kolumbii był pierwszym, który nie zgodził się na współpracę. Brazylijskie MSZ zwróciło się do Waszyngtonu o wyjaśnienia dotyczące "poniżającego traktowania" deportowanych do tego kraju w piątek.

Nie jest dotąd jasne, kiedy ogłoszone przez Trumpa sankcje i cła wejdą w życie, ani kogo będą dotyczyć. USA są dla Kolumbii największym partnerem handlowym, gdzie sprzedawanych jest niemal 30 proc. wszystkich dóbr eksportowanych przez ten kraj.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

wg