Niemieckie media wskazują, że fakt opublikowania przez Rosję nagrania rozmowy oficerów niemieckich sił powietrznych dotyczącej pocisków manewrujących Taurus świadczy o "katastrofie dla reputacji Niemiec jako wiarygodnego sojusznika".
"Cynik musiałby podziękować rosyjskim służbom wywiadowczym (...): nigdy nie byliśmy informowani tak szczegółowo, jak dzięki publikacji przechwyconej rozmowy oficerów - ani o możliwym rozmieszczeniu Taurusów na Ukrainie, ani o tamtejszych działaniach sojuszników, ani o tym, co siły powietrzne myślą o ministrze obrony"
Jednak dla niemieckiego rządu, Bundeswehry i "reputacji Niemiec jako wiarygodnego sojusznika" ta sprawa jest zdaniem FAZ "katastrofą". To tak, "jakby Putin zrzucił bombę kasetową na Berlin".
Moskwa "wykorzystuje każdą okazję, aby podzielić swoich przeciwników (...). Ale Putinowi nie wolno dostarczać do tego amunicji, tak jak zrobiła to teraz Bundeswehra".
Portal RND również zauważa, że w bitwie propagandowej, która towarzyszy wojnie, takie nagranie jest "pożądanym narzędziem dla Rosji. Można je wykorzystać do podsycania narracji o agresywnym Zachodzie wśród własnych obywateli, a tym samym do ukrycia własnej agresji".
"Nie tylko w Londynie i Paryżu rosną wątpliwości co do wiarygodności Berlina w kwestiach bezpieczeństwa". Zachodni sojusznicy od lat ostrzegają, że Niemcy pozwalają działać rosyjskim szpiegom. "Moskwa umiejętnie to wykorzystuje", zwraca uwagę portal dziennika "Welt".
Prawie rok temu szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji Thomas Haldenwang ostrzegł, że rosyjskie szpiegostwo w Niemczech jest "na poziomie porównywalnym z czasami zimnej wojny". "Rosja użyje wszelkich metod, aby zwiększyć swoje wpływy, zdobyć wiedzę i pozyskać produkty, których potrzebuje do swoich zbrojeń" - powiedział Haldenwang i ostrzegł, że Niemcy muszą być na to przygotowane.
Jednak, jak pokazują przecieki na temat Taurusa, "nawet dowództwo Bundeswehry nie zabezpieczyło się wystarczająco - co ułatwia Rosji wykorzystanie przechwyconych rozmów do prowadzenia wojny informacyjnej przeciwko Niemcom", zauważa "Welt".
Rosyjska publiczna telewizja RT opublikowała w piątek ponad półgodzinną rozmowę niemieckich wojskowych, podczas której omawiano potencjalne możliwości wykorzystania przez Ukrainę pocisków manewrujących Taurus w obronie przed Rosją.