Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Prigożyn wyleciał dziś z Afryki do Rosji. Nie ma z nim kontaktu. "To będzie cud, jeśli jest w innym samolocie"

Jewgienij Prigożyn wyleciał z Afryki do Rosji wraz z całym dowództwem najemniczej Grupy Wagnera. Bliscy nie mogą się do niego dodzwonić - pisze portal Meduza.

Reklama

Meduza napisała, powołując się na dziennikarza Andrieja Zacharowa, że wraz z Prigożynem z Afryki przyleciało "całe dowództwo" Grupy Wagnera.

- To będzie cud, jeśli jest w innym samolocie

- stwierdził rozmówca dziennikarza.

Petersburski portal Fontanka przekazał, że bliscy nie mogą dodzwonić się do Prigożyna.

Wcześniej kanał powiązany z Grupą Wagnera Grey Zone podał, że samolot Embraer został zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą w obwodzie twerskim - poinformował portal BBC News.

Reklama