To czwarte rozmowy Bidena z Putinem od czasu ostatnich wyborów na prezydenta USA. Jak wcześniej zapowiadano, spotkanie prezydentów związane jest z sytuacja wokół Ukrainy i gromadzenie się w pobliżu państwa wojsk Rosyjskich. Wcześniej Financal Times podał, że prezydent USA Joe Biden, mając pełne poparcie członków NATO i UE dla środków odwetowych, podczas zaplanowanego na dziś wideoszczytu ostrzeże Władimira Putina przed jakąkolwiek próbą inwazji.
Później "New York Times" opublikował artykuł sceptycznie podchodzący do skuteczności rozmów Biden-Putin. Pisano o tym, że przedstawione zostaną oferty dyplomatyczne rozwiązania sporu, jednocześnie cytowani przez gazetę anonimowi przedstawiciele administracji wątpili w skuteczność tych działań.