Współzałożyciel i dyrektor generalny Twittera, Jack Patrick Dorsey opublikował oświadczenie w sprawie blokady konta prezydenta USA Donalda Trumpa na tej platformie społecznościowej. Dorsey całą treść oświadczenia opublikował w serii osobnych wpisów przyznając, że decyzja o zablokowaniu konta Trumpa była słuszna, ale zarazem „stwarza niebezpieczny precedens”.
W piątek Twitter poinformował, że na stałe zablokował prywatne konto Trumpa (@realDonaldTrump) w serwisie z powodu „podżegania do przemocy”. We wtorek kierownictwo Twittera poddało, że jednocześnie zawieszono ponad 70 tys. kont udostępniających głównie treści związane z głoszącym teorie spiskowe ruchem QAnon. Decyzja ta według władz Twittera miała związek z niedawnym szturmem radykalnych demonstrantów na Kapitol.
Szef Twittera oznajmił, że zablokowanie prywatnego konta prezydenta Stanów Zjednoczonych było dla Twittera osobistą porażką.
Nie potrafiliśmy odpowiednio wypromować zdrowej debaty.
- wyjaśnia Dorsey.
Tłumaczy on, że decyzja została podjęta w oparciu o wszystkie dostępne informacje o zagrożeniu dla porządku publicznego.
Nie cieszę się z tego, ani nie odczuwam dumy. Te działania powodują podziały i ograniczają możliwość złożenia wyjaśnień, odkupienia i wyciagnięcia lekcji z tego, co się stało.
- podkreślił programista, dodając, że tym samym publiczna debata podległa daleko idącej fragmentacji.
Jednocześnie współzałożyciel Twittera zwrócił uwagę, że blokada konta tak wpływowej osoby budzi sporo kontrowersji.
Jest to niebezpieczny precedens pokazuje bowiem, że jednostka lub korporacja może skutecznie kontrolować część debaty toczącej się w skali całego globu. Przyszedł czas, by poważnie zastanowić się nad naszymi działaniami i środowiskiem, jakie nas otacza.
- napisał w środę szef Twittera.
I believe this was the right decision for Twitter. We faced an extraordinary and untenable circumstance, forcing us to focus all of our actions on public safety. Offline harm as a result of online speech is demonstrably real, and what drives our policy and enforcement above all.
— jack (@jack) January 14, 2021