Białoruś zajmuje pierwsze miejsce w Europie pod względem liczby znajdujących za kratami pracowników mediów w stosunku do liczby mieszkańców kraju. Tak wynika z najnowszego raportu, opublikowanego przez organizację "Reporterzy bez Granic". W ujęciu ogólnoświatowym reżim Alaksandra Łukaszenki także plasuje się na podium, zajmując trzecie miejsce. Niechlubnym liderem są Chiny, a tuż za nimi Mjanma.
Według stanu na 1 grudnia bieżącego roku, na całym świecie za kratami znajduje się 521 pracowników mediów, czyli o 48 mniej, niż przed rokiem. Niechlubne pierwszeństwo wśród państw prześladujących dziennikarzy trzymają Chiny (121 więzionych pracowników mediów). Drugi wynik w tej kategorii utrzymuje rządzona przez juntę wojskową Mjanma (68 trzymanych za kratami przedstawicieli środków masowego przekazu). Światowe podium zamyka Białoruś, gdzie więzionych jest 39 dziennikarzy. To o siedmiu przedstawicieli mediów więcej, niż rok temu. W Rosji więzionych jest 28 przedstawicieli mediów. Warto jednak pamiętać, że wszystkie te dane dotyczą udokumentowanych przypadków. Rzeczywista skala prześladowań może być znacznie wyższa.
Belarus is now among the top three jailers of journalists globally, as reported by @RSF_inter. The Lukashenka regime currently holds 39 journalists in imprisonment, including 10 women. This alarming figure is a testament to the regime's relentless assault on truth & freedom. pic.twitter.com/IjltKmvonU
— Sviatlana Tsikhanouskaya (@Tsihanouskaya) December 14, 2023
W reżimie Łukaszenki przetrzymuje się obecnie 39 dziennikarzy, w tym 10 kobiet. Ta alarmująca liczba jest świadectwem bezlitosnego ataku reżimu na prawdę i wolność.
Dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut został pozbawiony możliwości otrzymywania paczek oraz widzeń z rodziną. Poczobut odsiaduje wyrok 8 lat pozbawienia wolności w jednej z najcięższych kolonii karnych na Białorusi 🔗https://t.co/XIdx19iocf pic.twitter.com/7b39S9J6Tx
— Biełsat (@Bielsat_pl) December 13, 2023