Akcję ratunkową w Tajlandii śledził cały świat, a chęć pomocy docierała z każdego z jej zakątków. W końcu docierają do nas wspaniałe wieści - z jaskini wyprowadzono wszystkich 12 chłopców, oraz trenera. Grupa była uwięziona pod ziemią od 23 czerwca.
Z zalanej jaskini w północnej Tajlandii wyprowadzono wszystkich 12 nastolatków i ich 25-letniego trenera piłki nożnej, którzy od 23 czerwca byli uwięzieni pod ziemią
- podała marynarka wojenna Tajlandii.
Tym samym zakończono trwającą ponad dwa tygodnie akcję ratunkową.
Latest Update on #Thailand
— Mogadishu Update (@Magdashi3) 10 lipca 2018
• All 12 boys & their coach have been rescued from a cave in Thailand.
• 1 of #Thai Navy Seal died during #Rescue Operation
• Rescued children are recovering at a hospital
• the Boys & Coach rescued after 17 days
• Operations completed success full pic.twitter.com/1DN0MDdmcx
Uwięzienie nastolatków w jaskini poruszyło cały świat. W sprawę zaangażowali się najlepsi światowi eksperci, którzy próbowali opracować sposób na wydostanie grupy z jaskini.
Pierwsze próby kończyły się jednak niepowodzeniem. Po utracie przytomności spowodowanej brakiem tlenu po wejściu do jaskini zmarł jeden z tajskich ratowników.
Początkowo ratownicy nie wykluczali scenariusza, w którym młodzi piłkarze mieliby spędzić pod ziemią nawet kilka miesięcy do momentu, w którym poziom wody obniży się.
Ostatecznie akcję ratunkową rozpoczęto w niedzielę, kiedy na powierzchnię wydobyto pierwszych czterech chłopców. W poniedziałek kontynuowano akcję i wyprowadzono kolejne 4 osoby. Dziś z jaskini wydostało się 4 kolejnych chłopców i opiekun. Tym samym akcję ratunkową zakończono.