Jak donoszą brytyjskie media, powołujące się na wysoko postawione źródła w Partii Demokratycznej, kolejne cztery kobiety, z którymi Bill Clinton współpracował po zakończeniu prezydentury, mają zamiar oskarżyć go o molestowanie. To nie pierwszy skandal z udziałem byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Polityk stracił swój urząd własnie przez aferę seksualną.
Brytyjski "Daily Mail" informuje, że niedługo Bill Clinton może usłyszeć kolejne zarzuty dotyczące molestowania swoich współpracownic. Cztery kobiety, z którymi mąż Hillary Clinton współpracował po zakończeniu swojej prezydentury liczą na ugodę i spore odszkodowania. Jeśli polityk nie zgodzi się na ich warunki, wtedy zgłoszą sprawę do sądu.
Kobiety miały być molestowane w czasach, gdy Bill Clinton przyjaźnił się z amerykańskim miliarderem Ronem Burkle’em. Obaj panowie wraz ze wspomnianymi paniami mieli podróżować odrzutowcem miliardera o wymownej nazwie "Air F*ck One", na którego pokładzie miało dochodzić do molestowania współpracownic przez byłego prezydenta.
Jak podaje "Daily Mail" Hillary Clinton jest wściekła, gdyż rozważa start w kolejnej kampanii prezydenckiej i ma już dość skandali z udziałem swojego męża. Nie może też stanąć w jego obronie w obliczu afery seksualnej wywołanej w Hollywood przez Weinsteina.