Władze Mołdawii twierdzą, że są w posiadaniu dokumentów donoszących o planowanym przez Rosję przewrocie w kraju. Poinformowała o tym prezydent Maia Sandu. Jej zdaniem konieczne jest podniesienie uprawnień służb.
Rosja posiada plany przewrotu w Mołdawii, które przewidują ataki dywersantów na budynki rządowe, w tym wzięcie zakładników, połączone z wykorzystaniem protestów opozycji
– ostrzegła w poniedziałek prezydent Maia Sandu, apelując do parlamentu o zwiększenie uprawnień służb.
Według Sandu, cytowanej przez rosyjskojęzyczny mołdawski portal Newsmaker, plany Rosji przewidują doprowadzenie do zmiany władzy w Kiszyniowie. Dokumenty, dotyczące rosyjskich planów destabilizacji kraju, pochodzą m.in. od władz Ukrainy.
Prezydent Mołdawii zaapelowała do parlamentu o przyjęcie ustaw, zwiększających uprawnienia Służby Wywiadu i Bezpieczeństwa (SIS) oraz prokuratury „dla bardziej efektywnego przeciwdziałania ryzykom dla bezpieczeństwa kraju”.