10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Putin brata się z donieckimi separatystami. "Jedna Rosja" zaczęła z nimi oficjalną współpracę

Rosyjska partia rządząca, dowodząca przez Dmitrija Miedwiediewa "Jedna Rosja", podpisała umowę o współpracy ze Związkiem Ochotników Donbasu (SDD), organizacją utworzoną przez jednego z liderów donieckich separatystów Aleksandra Borodaja. Co więcej sam Borodaj będzie prawdopodobnie kandydował do parlamentu Rosji.

Władimir Putin
Władimir Putin
Aleksiej Witwicki / Gazeta Polska

Umowę podpisano w poniedziałek; w imieniu Jednej Rosji uczynił to sekretarz rady generalnej partii Andriej Turczak.

Chcemy otworzyć drzwi do tego, by przedstawiciele SDD mogli być reprezentowani na przeróżnych szczeblach

- zadeklarował. Wymienił kolejne szczeble takiej reprezentacji - od rad wiejskich aż do "parlamentów regionalnych i Dumy Państwowej", czyli odpowiednika polskiego Sejmu.

Na swojej stronie internetowej Jedna Rosja podała, że umowa o współpracy zakłada udział członków SDD we wstępnych prawyborach partyjnych w Jednej Rosji, służących selekcji kandydatów na jesienne wybory do Dumy Państwowej.

Wcześniej rosyjski dziennik "Kommiersant" podawał, że Borodaj może wziąć udział w tych wyborach z ramienia Jednej Rosji, startując w obwodzie rostowskim - regionie graniczącym z Ukrainą.

Był "premierem" w donieckim kotle

W 2014 roku Borodaj przez krótki czas stał na czele struktury powołanej przez separatystów z Doniecka - Donieckiej Republiki Ludowej; nadano mu stanowisko premiera. Celem Związku Ochotników Donbasu jest według Borodaja "ochrona interesów Rosjan walczących na Ukrainie po stronie separatystów".

Niedawno MSW Rosji informowało, że ponad 530 tysięcy mieszkańców Donbasu, żyjących na terenach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów, otrzymało w ciągu ostatnich dwóch lat obywatelstwo Rosji. Mają oni teraz prawo do głosowania w wyborach do parlamentu.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Jedna Rosja #Związek Ochotników Donbasu #Władimir Putin #Dmitrij Miedwiediew #Aleksandr Borodaj #Rosja #Ukraina #konflikt w donbasie

Mateusz Tomaszewski