W środę od rana nasilają się silne wiatry, które potęgują wymykające się spod kontroli pożary w dwóch zachodnich prefekturach Japonii - przekazały miejscowe media. Do tej pory ogień pochłonął ok. 600 ha lasów, a nakazem ewakuacji objęto ponad 8 tys. osób. Do walki z żywiołem skierowano helikoptery Japońskich Sił Samoobrony.
Najtrudniejsza sytuacja panuje w prefekturach Ehime i Okayama, gdzie ogień rozprzestrzenia się mimo intensywnych działań gaśniczych. Dodatkowo we wtorek wybuchł nowy pożar w prefekturze Miyazaki.
Największy pożar, który wybuchł 23 marca w Okayamie, rozprzestrzenił się na obszar 423 hektarów, stając się największym tego typu kataklizmem w historii tej prefektury - zaznacza nadawca NHK.
🚨🇯🇵JAPAN IN FLAMES: WILDFIRE DESTROYS OVER 80 BUILDINGS
— Mario Nawfal (@MarioNawfal) February 27, 2025
A raging inferno in northern Japan’s Iwate region has turned Ofunato into a disaster zone, forcing nearly 600 residents to flee as military helicopters scramble to contain the devastation.
Mayor Kiyoshi Fuchigami called… pic.twitter.com/SiURwj0qjv
W akcji gaśniczej uczestniczy 11 helikopterów, w tym Sił Samoobrony, i 67 wozów strażackich. Do tej pory ogień zniszczył co najmniej sześć budynków mieszkalnych i magazynów. Nie odnotowano ofiar wśród mieszkańców. Władze objęły nakazem ewakuacji ponad 2 tys. osób w regionie.
W Ehime, w rejonie Imabari, ogień pochłoną już 306 ha lasów oraz kilka budynków. Władze wydały nakaz ewakuacji dla blisko 6 tys. osób, dotychczas 158 przeniosło się do siedmiu ośrodków ewakuacyjnych.
Massive forest fire in Imabari of Ehime Prefecture, Japan 🇯🇵 (23.03.2025) pic.twitter.com/EZ8oCFlcAx
— Disaster News (@Top_Disaster) March 23, 2025
Kolejny pożar wybuchł we wtorek w okolicach miasta Miyazaki, rozprzestrzeniając się na obszarze ok. 50 ha. NHK zaznacza, że w związku z panującą suszą i silnym wiatrem perspektywy jego ugaszenie są wciąż odległe. Ewakuowano 70 gospodarstw domowych.
NHK zwraca uwagę, że pożary lasów są powszechne w całym kraju o tej porze roku, a najczęstszą przyczyną są ogniska, podczas których wypalana jest ściętą roślinność z ogrodów lub pól uprawnych.
Jak przypomina agencja Kyodo obecne pożary pojawiły się niespełna miesiąc po największej od przeszło trzech dekad tego typu katastrofie, która nawiedziła rejon miasta Ofunato w prefekturze Iwate w północno-wschodniej Japonii, gdzie w ciągu 12 dni pod koniec lutego spłonęło ok. 3 tys. ha lasów.