Zginęło co najmniej 10 osób, a 32 doznało obrażeń na skutek pożaru, który wybuchł nad ranem w restauracji hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w północno-zachodniej Turcji. Tragiczne wieści przekazał minister spraw wewnętrznych tego kraju Ali Yerlikaya. W sieci pojawiło się wiele nagrań.
Dwie spośród ofiar zginęły po wyskoczeniu z płonącego budynku - przekazała agencja AP. Telewizja NTV powiadomiła, że niektórzy goście usiłowali wydostać się z ogarniętego ogniem ośmiopiętrowego hotelu, spuszczając się w dół na linach utworzonych ze związanych prześcieradeł.
Władze lokalne przekazały, że w momencie pożaru w hotelu położonym w górach Koroglu, około 300 km na wschód od Stambułu, przebywało 234 gości. W tureckich szkołach trwają obecnie ferie i hotele są przepełnione - podkreśliła AP.
Do walki z ogniem wysłano 30 wozów straży pożarnej, na miejscu zdarzenia pojawiło się też 28 karetek pogotowia. Ewakuowano również okoliczne hotele.
Na nagraniach pokazywanych w tureckiej telewizji widać płonące górne piętra i dach budynku. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.
🔴 In Turkey, a hotel fire left 31 people injured and 10 dead.#BREAKING pic.twitter.com/C6Ggosnrvc
— Skyline News (@_SkylineNews) January 21, 2025
#BREAKING At least 234 guests at Grand Kartal Hotel in Kartalkaya in Bolu, Turkey where fire broke out, governor says. At least 10 dead, 32 injured. #Bolu #Kartalkaya #Turkiye #Fire pic.twitter.com/DIZWM1u8EB
— 𝐉𝐨𝐮𝐫𝐧𝐚𝐥𝐢𝐬𝐭 (@HamdiCelikbas) January 21, 2025