Dzisiejsze „biczowanie” Polski przez eurourzędników odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Jak jednak donosi PAP, powołując się na źródła dyplomatyczne, pytania państw UE podczas dzisiejszego wysłuchania Polski na Radzie UE koncentrują się głównie na wydarzeniach z ostatnich dwóch miesięcy dotyczących SN. Niemcy i Francja „alarmują”, że sytuacja stała się pilna.
Wspólne oświadczenie w imieniu Francji i Niemiec wygłosił podczas posiedzenia niemiecki minister ds. europejskich Michael Roth. Z informacji pochodzących ze źródeł zbliżonych do jego delegacji wynika, że przypomniał on, iż sprawa praworządności była dyskutowana w Radzie UE pięć razy od kiedy Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski procedurę z art. 7 unijnego traktatu.
Dialog nie doprowadził do znaczącego postępu, jeśli chodzi o obawy odnoszące się do polskich reform wymiaru sprawiedliwości
- tak, wg. informatorów PAP mówił Roth w imieniu Berlina i Paryża. Jak relacjonował, stało się przeciwnie, bo od 3 lipca i wdrożeniach nowych przepisów emerytalnych dla sędziów Sądu Najwyższego sytuacja stała się "bardziej pilna niż kiedykolwiek".
Według relacji źródeł, Roth zwracał uwagę, że w ostatnich tygodniach Polska podjęła kroki zmierzające do zastąpienia sędziów Sadu Najwyższego nowymi osobami. Podkreślił w tym kontekście, że kwestia ta jest problematyczna ze względu na wniosek sędziów Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości UE, a także procedurę o naruszenie prawa UE uruchomioną przez KE. Niemiecki minister mówił, że ma nadzieję, iż Polska będzie działała w sposób konstruktywny. Wyraził również poparcie dla Komisji Europejskiej.
Według dyplomatów do tej pory pytania zadały Szwecja, Dania, Luksemburg, Niemcy, Holandia i Francja. Poza kwestią Sądu Najwyższego polska delegacja jest też pytana o respektowanie wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE oraz o zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa.
W tej chwili wszyscy są po stronie KE, chcą kontynuacji procedury, pojawił się też głos poparcia dla KE, jeżeli ta zdecyduje o skierowaniu sprawy Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości UE
- relacjonuje jedno ze źródeł.