Pomimo nacisków Unii Europejskiej niektóre państwa wspólnoty zapowiadały, że że nie poprą Globalnego Porozumienia na rzecz bezpiecznej, uporządkowanej i legalnej migracji. Dzisiaj Zgromadzenie Ogólne ONZ ratyfikowało ten dokument zdecydowaną większością głosów. Pięć krajów, w tym Polska, zagłosowało przeciw.
Za przyjęciem paktu głosowały 152 kraje, 12 wstrzymało się od głosu, 5 było przeciwnych. Obok Polski przeciw ratyfikacji głosowały USA, Węgry, Izrael i Czechy.
Pakt został przyjęty przez kraje ONZ 10 grudnia w Marrakeszu przez aklamację, ale z podpisania paktu wycofało się szereg krajów, m.in. Polska, Austria, Bułgaria, Czechy, Łotwa, Słowacja, Węgry, Szwajcaria, Australia, Izrael i USA. Z powodu sporu o pakt rozpadła się w Belgii koalicja rządząca.
Pakt ONZ poświęcony prawom uchodźców i migrantów (Global Compact for Safe, Orderly and Regular Migration - GCM) to umowa, która ma pomóc w rozwiązywaniu problemu migracji, uchwalona przez ONZ przed rokiem. Ma to być pierwszy dokument kompleksowo regulujący międzynarodowe przepływy osób. Nie będzie miał mocy prawnie wiążącej.
Kanclerz Merkel wobec przeciwników przyjęcia paktu migracyjnego wytoczyła najcięższe działa, określając takie stanowisko jako przejaw nacjonalizmu.
Jean-Claude Juncker przestrzegał, że nawet jeśli tylko jeden czy dwa kraje unijne nie przystąpią do paktu ONZ o migracji, to osłabi to pozycję UE jako globalnego gracza.
Rząd Polski w zeszłym miesiącu zdecydował, że nasz kraj paktu nie poprze, zarówno podczas międzynarodowej konferencji w sprawie przyjęcia tego dokumentu w Marrakeszu, jak i w trakcie późniejszego głosowania podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu przekazano wówczas, że "dokument nie spełnił postulatów Polski dotyczących potwierdzenia odpowiednio silnych gwarancji suwerennego prawa do decydowania o tym, kogo państwa przyjmują na swoim terytorium oraz rozróżnienia migracji legalnej i nielegalnej".