- Zgłoszono uszkodzenia okien w budynkach mieszkalnych i pojazdach w kilku dzielnicach Wołgogradu. Spadające szczątki (dronów - red.) spowodowały pożar w strefie przemysłowej w rejonie krasnoarmiejskim
– powiadomił Boczarow w komunikatorze Telegram.
Dodał, że władze miasta przygotowują tymczasowe schronienie dla mieszkańców uszkodzonych budynków, a saperzy dokonują ich inspekcji.
Wołgograd był atakowany przez drony przez około pięć godzin - przekazał portal Moscow Times. Większość eksplozji słyszano na zachodzie i północy miasta. Naoczni świadkowie zauważyli, że drony leciały na niskiej wysokości znad Wołgi. Według niezależnego kanału Astra mogły one atakować rafinerię ropy naftowej Łukoil-Wołgogradnieftiepererabotka w rejonie krasnoarmiejskim, gdzie wybuchł pożar.
Agencja RIA Nowosti poinformowała, że rosyjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła nocą 75 ukraińskich dronów, w tym 45 w obwodzie wołgogradzkim. Media podały, że z powodu bezzałogowców w Rosji zawieszono loty na 13 lotniskach.