Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Nie tylko mówić, ale być chrześcijaninem

Papież Franciszek przestrzegał dziś przed życiem w obłudzie. - Dobrze jest określać się jako chrześcijanin, ale "trzeba przede wszystkim być chrześcijaninem w konkretnych sytuacjach, głosząc Ewangelię, która jest miłością do Boga i braci" - mówił.

Autor: redakcja

W czasie spotkania z wiernymi na południowej modlitwie Anioł Pański Franciszek tłumaczył wiernym, że słowa Jezusa "rozbijają łatwe złudzenia tych, którzy sądzą, że można połączyć życie chrześcijańskie ze światowością, życie chrześcijańskie z kompromisami wszelkiego rodzaju, praktyki religijne z postawą przeciwko bliźniemu".

Reklama

Jak zaznaczył, "niektórzy myślą, że mogą połączyć prawdziwą religijność z przesądami".

Ilu tak zwanych chrześcijan chodzi do wróżbitów, by czytali im z ręki. To są przesądy, to nie ma nic wspólnego z Bogiem. Chodzi o to, aby nie żyć w sposób obłudny, lecz być gotowym zapłacić cenę za wybory zgodne" z Ewangelią

- zauważył papież.

Apelował do wiernych o służenie bliźnim w potrzebie. Mówił, że wiele wspólnot podczas lata opiekuje się chorymi, ubogimi, osobami niepełnosprawnymi.

"Aby żyć zgodnie z duchem Ewangelii, trzeba, aby w obliczu nowych potrzeb pojawiających się na świecie byli uczniowie Chrystusa, którzy umieją odpowiedzieć nowymi inicjatywami miłosierdzia" - wyjaśnił.

"Świadectwo Ewangelii wypala każdą formę partykularyzmu i otwiera miłość do wszystkich, w pierwszej kolejności najuboższych i wykluczonych" - powiedział Franciszek.

Papież pozdrowił też polskich wiernych zgromadzonych na placu Świętego Piotra.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama