Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Na Budapeszt i Orbana możemy liczyć. Węgrzy zdecydowanie: obronimy Polskę!

- Węgry obronią Polskę – zapewnił dziś wicepremier Węgier Zsolt Semjen po skandalicznej decyzji Komisji Europejskiej o uruchomieniu art. 7.1 traktatu unijnego wobec Polski.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Semjen stwierdził, że rząd Węgier teraz i w przyszłości będzie zdecydowanie stać u boku Polski. „Obronimy Polskę przed niesprawiedliwym, pokazowym postępowaniem politycznym” – zapewnił.

Zapytany, czy może to oznaczać, że Węgry zawetują decyzję przeciwko Polsce, odparł, że tak. 

"Przyjaźń polsko-węgierska i wierność węgierskiego rządu porozumieniom zobowiązuje nas, byśmy na wszystkich forach sprzeciwiali się krokowi Komisji”

– powiedział.

Wicepremier Węgier ocenił, że decyzja Komisji Europejskiej jest bezprzykładna i zdumiewająca. Jego zdaniem poważnie narusza ona także suwerenność Polski.

Jak zaznaczył, jest rzeczą niedopuszczalną, by Bruksela wywierała presję na suwerenne państwa członkowskie i arbitralnie karała demokratycznie wybrane rządy.

Za niesprawiedliwe uznał, że Komisja nie robi nic, gdy niektóre państwa członkowskie nie przestrzegają unijnych traktatów, a tymczasem „wszczyna na politycznej podstawie postępowanie” przeciwko rządowi Polski.

Jest to – jak ocenił – typowy przypadek stosowania podwójnych standardów, a to, co Komisja Europejska teraz robi, jest sprzeczne z wartościami europejskimi.

Dodał, że Europa Środkowa, w tym Polska, jest obecnie motorem rozwoju gospodarczego Europy i Europa potrzebuje Polski.

A teraz porównajmy słowa węgierskiego wicepremiera choćby z wypowiedzią Kamili Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. Na dzisiejszej konferencji w Sejmie powiedziała ona:

"Nie byłoby uruchomienia art. 7, nie byłoby groźby sankcji finansowych dla Polski gdyby nie łamanie konstytucji, umów międzynarodowych oraz traktatów przez obecny rząd. Całą winę za obecną sytuację ponoszą politycy PiS. To właśnie z winy PiS znaleźliśmy się dzisiaj na europejskim aucie i to co się dzieje, jest wyłącznie konsekwencją ich działań. Niestety rząd PiS po raz kolejny przyniósł Polsce wstyd i straty na arenie międzynarodowej".

Jak dodała, wszyscy Polacy zapłacą rachunek za błędy polityków PiS. "To wszyscy obywatele będą płacić podatki i właśnie z własnej kieszenie będą musieli zapłacić za to, że PiS zamiast reformować, usprawniać działanie polskiego wymiaru sprawiedliwości postanowił po prostu wywrócić go do góry nogami, upartyjnić i naruszyć w ten sposób wartości traktatowe. (...) Musimy wszyscy mieć świadomość tego, że jeżeli PIS-owski rząd nie zakończy tej bezsensownej wojny z instytucjami unijnymi, z KE to wszyscy Polacy stracą konkretne pieniądze" - podkreśliła.

"Działania polityków PiS, działania rządu PiS są sprzeczne z interesami Polaków" - zakończyła Gasiuk-Pihowicz. 


Teraz trzeba cierpliwie poczekać na kolejne sondaże opinii publicznej. Zobaczymy, jakie poparcie dostanie PiS, a jakie Targowica.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Komisja Europejska #Polska #Viktor Orban #Węgry

redakcja