2,5-letni Julen wpadł do dziury po odwiercie i od niemal tygodnia jest uwięziony w pułapce. Prawdopodobnie dopiero w poniedziałek rano ekipa ratownicza rozpocznie próbę wyciągnięcia chłopca. Akcję w pobliżu miasteczka Totalan koło Malagi (Hiszpania) utrudnia pogoda.
Opóźnienie wynika m.in. z utrzymujących się od sobotniego poranka opadów deszczu.
Jak poinformował odpowiedzialny za akcję ratowniczą inżynier Angel Vidal, opóźnienie terminu wyciągnięcia chłopca wynika również z trudnego ukształtowania terenu. Szacuje on, że do niedzielnego wieczora w udrażnianiu tuneli do uwięzionego w jamie dziecka stosowany będzie ciężki sprzęt. Później zaś przewidziane są prace ręczne.
Vidal wyjaśnił, że w końcowej fazie prac poszukiwawczych konieczne będzie zachowanie ostrożności przed możliwym osunięciem się ziemi.
Wyhamowanie w ostatnich godzinach prac nad drążeniem tuneli prowadzących do Julena wynika z istniejącego ryzyka dla ratowników oraz dla samego dziecka. Finał poszukiwań wymaga od nas precyzyjnych działań - dodał Angel Vidal.
Szef ekipy ratowniczej zapewnił, że wierzy, iż pomimo upływu blisko tygodnia od wypadku 2,5-letnie dziecko jest wciąż żywe.
W piątek Vidal i inni członkowie ekipy ratowniczej wyjaśnili mediom strategię dotarcia do uwięzionego chłopca. Jest ona realizowana poprzez obniżenie terenu oraz wykonanie co najmniej dwóch pionowych tuneli, przechodzących następnie w poziome ścieżki do miejsca, w którym utknął Julen.
Do tragedii z udziałem chłopca doszło w niedzielę, gdy bawił się on z innym dzieckiem koło gospodarstwa należącego do członków swojej rodziny. Świadkowie twierdzą, że krótko po wypadku słyszeli odgłos płaczu Julena wydobywający się z głębi otworu. W środę sonda wydobyła z dziury o głębokości 100 m jego włosy.
Ojciec dziecka twierdzi, że nie wiedział o istnieniu niezabezpieczonego otworu po odwiercie w miejscu, w którym bawił się jego syn. Z kolei szef firmy, która wykonała w grudniu dziurę, zapewnia, że przykrył otwór dużym kamieniem.
A tak wygląda miejsce wydarzeń.
Estás imágenes de la @guardiacivil dan una idea del despliegue que se está haciendo para encontrar a Julen. Impresionante. pic.twitter.com/nnykWrOaKN
— Manuel Marlasca (@manumarlasca) 19 stycznia 2019
Drill and excavation site around 107m well in #Totalán, rescuing #Julen #GoogleEarth #AfterEffects pic.twitter.com/SzrIbBQSV8
— frédérik ruys (@fruys) 19 stycznia 2019
Que por qué insisto todos los días en NO acudir a la zona del rescate de #Julen en #Totalán?
— Juan R. Fenicio (@Fenicio_112) 18 stycznia 2019
Por esto.
VÍA LIBRE!
pic.twitter.com/hLJ5KMfGuf
#Vídeo ? #RescateJulen Así trabaja la perforadora junto al pozo donde está el pequeño #Julen en #Totalán https://t.co/9EDCGkOo0c pic.twitter.com/xBhOih7Yl9
— SUR en directo ? (@SURDirecto) 19 stycznia 2019
.@RTVEAndalucia A las tres de la tarde ha comenzado en la localidad de Totalán, en Málaga, la perforación de un primer túnel vertical, paralelo al pozo en el que cayó el pequeño Julen pic.twitter.com/SEGHexT010
— 24h (@24h_tve) 19 stycznia 2019