Od wielu tygodni przez Francję przelewa się fala protestów "żółtych kamizelek", które pochłonęły liczne ofiary, w tym śmiertelne. Francuska policja w brutalny sposób rozprawia się z demonstrantami, używając często gazów łzawiących, pałek, a nawet broni gładkolufowej. Dzisiaj na sytuację we Francji zareagowała wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Michelle Bachelet, która potępiła nadmierne użycie siły przez policję w czasie protestów i zaapelowała o przeprowadzenie śledztwa w tej sprawie.
Bachelet powiedziała, że "żółte kamizelki" protestują przeciw temu, co postrzegają jako "ich wykluczenie ekonomiczne oraz wykluczenie z udziału w sprawach publicznych".
"Wzywamy rząd Francji, by kontynuował dialog i w trybie pilnym przeprowadził szerokie dochodzenie dotyczące wszystkich doniesień o nadmiernym użyciu siły (przez policję)"
- dodała.
Podczas protestów policja często używała gazów łzawiących, a także strzelała do protestujących z broni gładkolufowej.
Latest pictures: Clashes on the Champs Elysees as Paris police use tear gas and water cannon on fuel price protestershttps://t.co/lLa7vdmwcV pic.twitter.com/RdVJMX68P7
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 24 listopada 2018
?️DIRECT INFO?Blindés devant les #giletsjaunes #Acte4 #8Decembre #8décembre2018 #ChampsElysées #ArcdeTriomphe pic.twitter.com/p8wg9v6Mq1
— HORS-ZONE Press ⚠️ (@HZ_Press) 8 grudnia 2018
Bachelet przypomniała, że nawet w krajach zamożnych "pewni ludzie czują się pozbawieni korzyści płynących z postępu oraz praw ekonomicznych i społecznych".
In den Städten #Poitiers #Épinal #Tolouse #Lille #Nantes #Abbeville #Bourges #Lyon, eigentlich in allen Großstädten des Landes schreien die #GiletsJaunes "Macron Rücktritt!" - Hier #Paris und Einsatz von #Tränengas pic.twitter.com/JEgONszctH
— Nabi Yücel (@NabiYuecel) 8 grudnia 2018
Represje francuskiej policji nie ominęły uczniów. Nagrania, które trafiły do sieci wywołały oburzenie opinii publicznej. Widać na nich licealistów w kajdankach, lub z rękami za głowami, którzy klęczą przed funkcjonariuszami.
⚡??FLASH - Près de 280 établissements ont été perturbés ce jeudi par la mobilisation lycéenne. Au moins 700 #lycéens ont été interpellés dans tout le pays selon Europe 1. Images filmées aujourd'hui à Mantes-la-Jolie. (?NC) pic.twitter.com/U5uWEXHmto
— Brèves de presse (@Brevesdepresse) 6 grudnia 2018
Wysoka komisarz ONZ potępiła też represje wobec osób biorących niedawno udział w manifestacjach w Sudanie, Zimbabwe i na Haiti.
"Protestujący domagają się dialogu opartego na szacunku i prawdziwych reform. A jednak, w wielu przypadkach, na ich żądania władze reagują nadmiernych użyciem siły, arbitralnymi aresztowaniami, torturami, oraz - według pewnych doniesień - pozasądowymi egzekucjami"
- oznajmiła Bachelet.
Poinformowała również, że stara się zweryfikować raporty na temat aresztowań i "zaginięć" wśród muzułmańskiej mniejszości Ujgurów w Chinach, chce też sprawdzić doniesienia obrońców praw człowieka dotyczące przetrzymywania ich w masowych obozach nazywanych "centrami reedukacji”, w których może przebywać ponad milion Ujgurów i innych muzułmanów mieszkających w Chinach.
Przedstawiciel szefa organizacji Światowy Kongres Ujgurów Dolkun Isa powiedział dzisiaj, że w obozach takich może przebywać około dwóch milionów osób.
Trwające od trzech miesięcy pochody i manifestacje "żółtych kamizelek" wywołały we Francji debatę na temat taktyki francuskich sił porządkowych i broni używanej przez policję, gdy dochodzi do ekscesów i przemocy.