Po 16 latach amerykańska broń nuklearna ma znów zostać rozmieszczona w Wielkiej Brytanii. W ten sposób Stany Zjednoczone chcą odpowiedzieć na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. O sprawie pisze "The Telegraph" powołując się na dokumenty Pentagonu.
Portal informuje, że w bazie Królewskich Sił Powietrznych Lakenheath w hrabstwie Suffolk mają zostać umieszczone głowice nuklearne "trzykrotnie silniejsze do bomby zrzuconej na Hiroszimę".
W tekście przypomniano o wypowiedzi przewodniczącego Komitetu Wojskowego NATO Roba Bauera, który w ubiegłym tygodniu oznajmił, iż cywile powinni przygotować się na totalną wojnę z Rosją, która będzie wymagała fundamentalnych zmian w ich życiu.
"Zwrot amerykańskiej broni do Wielkiej Brytanii stanowi cześć ogólnonatowskiego programu rozwoju i modernizacji obiektów nuklearnych w odpowiedzi na zwiększone napięcia z Kremlem w następstwie inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku"
Na ten plan zareagowała już Moskwa. Jak przekazano, rozmieszczeni amerykańskiej broni w Wielkiej Brytanii, zostanie odebrane przez Kreml jako "eskalacja" i spotka się z "kompensacyjnymi środkami zaradczymi".