Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson potępił ogłoszony przez władze Rosji zakaz wjazdu dla czołowych brytyjskich dziennikarzy oraz wojskowych, wskazując, że uciszenie przeciwników jest typowym działaniem prezydenta tego kraju Władimira Putina.
- Odruchem Putina zawsze jest to, by uciszyć przeciwników i zdławić tych, którzy rzetelnie relacjonują jego katastrofalną kampanię na Ukrainie. W pełni popieram brytyjskie media oraz moich kolegów z rządu i parlamentu i będę nadal wspierać ich niestrudzoną pracę
- napisał brytyjski premier.
Wcześniej we wtorek MSZ Rosji poinformowało o wprowadzeniu zakazu wjazdu do tego kraju dla 29 osób - kilkunastu dziennikarzy, m.in. z BBC News, Sky News, ITV, Channel 4 oraz dzienników "The Times", "The Daily Telegraph", "The Guardian", "Daily Mail", w tym korespondentów wojennych tych mediów. Na liście znalazło się także kilka osób z kręgów wojskowych, w tym dowódca RAF Mike Wigston i dowódca Royal Navy Ben Key.