Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Turcja wspiera Rosję i Białoruś w ataku hybrydowym na Polskę. Co będzie nagrodą dla Ankary?

Premier Mateusz Morawiecki niedawno w Sejmie mówił o synchronizacji działań Turcji, Rosji i Białorusi w kontekście obecnego kryzysu migracyjnego, z którym musi mierzyć się Polska. Chodzi mianowicie o regularne połączenia lotnicze ze Stambułu do Mińska, z których na masową skalę korzystają osoby m.in. z Bliskiego Wschodu, które następnie próbują nielegalnie przedostać się do Polski. - Powinniśmy powiedzieć sobie jasno. Nie tylko Białoruś, ale również Turcja prowadzi wojnę z Europą. Ankara za swoje działania w ramach pogłębienia kryzysu migracyjnego dostanie od Rosji nagrodę w Syrii, w postaci wstrzymania ofensywy na Idlib albo zielonego światła w sprawie ataku na syryjskich Kurdów - mówi Witold Repetowicz, ekspert ds. Bliskiego Wschodu.

kremlin.ru

Podczas niedawnego nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu RP, które było poświęcone obecnej kryzysowej sytuacji na granicy premier Mateusz Morawiecki mówił m.in. o synchronizacji działań Turcji, Białorusi oraz Rosji.

- Jeszcze miesiąc, dwa temu, wydawało się, że Turcja chce blisko z nami współpracować. Powiem tutaj to głośno, bo myślę, że i tam to usłyszą, że widzimy te działania - o charakterze pełnej synchronizacji działań tureckich z Białorusią i z Rosją. Niepokoi nas to, nie podoba nam się to - oznajmił szef polskiego rządu. 

Zdaniem Witolda Repetowicza obecnie działania Turcji są wsparciem dla planu białorusko-rosyjskiego przeciwko Polsce oraz Zachodowi za które zostanie nagrodzona przez Kreml. 

Turcja dostanie od Rosji nagrodę w Syrii w postaci wstrzymania ofensywy na Idlib albo zielonego światła w sprawie ataku na syryjskich Kurdów. Działania zbrojne doprowadzą jedynie do tego, że tysiące Kurdów zostanie wyekspediowanych na lotnisko w Damaszku i przeniesieni na Białoruś żeby atakować nasza granice - mówi ekspert ds. Bliskiego Wschodu. 

Podczas swojego wystąpienia szef polskiego rządu przypomniał m.in. o pomocy jaką Polska udzieliła Turcji, która w tym roku mierzyła się z potężnymi pożarami oraz promocji przemysłu turystycznego. Innymi aspektami działań mających zbliżyć Polskę i Turcję jest uczestnictwo żołnierzy Wosika Polskiego w ramach operacji Sojuszu Północnoatlantyckiego pn. TAMT (Tailored Assurance Measures for Turkey). Na uwagę zasługuje zakup przez Polskę od Turcji w tym roku kilku zestawów dronów Bayraktar TB2.

Od wielu miesięcy przestrzegałem przed tym, aby na Turcji nie opierać działania przeciwko Rosji. Wykazywałem że relacje turecko-rosyjskie nie polegają na tym, że Ankara dąży do konfrontacji z Moskwą. Jest to system z jednej strony rywalizacji, ale z drugiej strony dogadywania się w ramach wspólnego interesu, którym jest ograniczanie wpływów i osłabianie Zachodu,  którego jesteśmy częścią - twierdzi Witold Repetowicz.

Ekspert ds. Bliskiego Wschodu uważa, że w tej sytuacji Turkish Airlines oraz wszystkie inne linie lotnicze tureckie powinny dostać informacje natychmiast, że albo wstrzymają bezterminowo loty na Białoruś, albo mają zakaz lotów do UE.


-  Jest to dla mnie oczywiste działanie. To będzie ogromna strata dla Turkish Airlines  i myślę, że linie te poddają się i zawieszą loty do Mińska - zauważa Witold Repetowicz.  

Pomysł z objęciem sankcjami linii lotniczych wykorzystywanych do wojny hybrydowej jest zbieżny z komunikatem szefowej Komisji Europejskiej, która jakiś czas temu oznajmiła, że "UE zbada w szczególności, w jaki sposób sankcjonować - w tym poprzez umieszczanie na czarnej liście - linii lotniczych z państw trzecich, które prowadzą działalność w zakresie handlu ludźmi".


Wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego w Sejmie dot. roli Ankary w kryzysie migracyjnym na polsko-białoruskiej granicy wywołało ostrą reakcję wśród władz tureckich.

 

- Z inicjatywy tureckiej odbyła się przed chwilą rozmowa ministra Zbigniewa Raua z ministrem spraw zagranicznych Turcji Mevlutem Cavusoglu. Polska i Turcja będą współdziałać, aby przeciwstawić się wykorzystywaniu przez reżim białoruski nielegalnej migracji do ataku hybrydowego na NATO - napisał MSZ wieczorem na Twitterze.

 

Warto jednak zauważyć, że obecnie na Białoruś z Turcji realizowanych jest ponad 20 lotów tygodniowo. Mimo próśb ze strony Warszawy Ankara nie zdecydowała się na zawieszenie połączeń lotniczych z Mińskiem a jedynie zaoferowała Warszawie wspólną inspekcję procedur lotniczych.
 

 



Źródło: niezalezna.pl , pap.pl

#wojna hybrydowa #Białoruś ##Putin #sankcje #granica polsko-białoruska #Kreml ##Turcja #kryzys migarcyjny

Paweł Kryszczak