Prezydent Rosji Władimir Putin ponosi "strategiczną porażkę" - ocenił włoski minister obrony Lorenzo Guerini. W wywiadzie dla telewizji RAI w niedzielę podkreślił, że NATO nie pozwoli na to, aby choć "centymetr Europy" został zaatakowany przez Rosję.
Szef resortu obrony powiedział w studiu telewizji publicznej, że sytuacja na froncie "bardzo różni się od tej, jaką Putin wyobrażał sobie, gdy rozpoczynał ofensywę". Jak zauważył minister, rosyjski prezydent spodziewał się wówczas błyskawicznej wojny i kapitulacji Ukrainy.
- Dzisiaj Putin postanowił zwiększyć aktywność militarną i bombardowania. Jeśli chodzi o cele Putina, to choć może odnieść taktyczne zwycięstwo militarne, ponosi porażkę strategiczną
- ocenił Guerini. Jak wskazał, Putin chciał mniejszego zaangażowania NATO, a jest ono większe.
"Liczył też na podzieloną Unię Europejską, a jest ona zwarta" - dodał.
Napływają informacje o kolejnych rosyjskich klęskach. Siły Zbrojne Ukrainy prawie całkowicie zniszczyły jednostki 155. Oddzielnej Brygady Morskiej (jednostka wojskowa 30926, Władywostok) - podała agencja UNIAN. Straty to... 600 zabitych i tyle samo rannych.
Zestrzelony został też rosyjski bombowiec, a siły ukraińskie przejęły na lądzie kolejną partię nieudolnie ukrytego sprzętu. Z kolei wojska pod Kijowem mają chodzić po wsiach, gdyż... brak im paliwa.