Unia Europejska przygotowuje siódmy pakietu sankcji wobec Rosji z powodu inwazji na Ukrainę, ale ograniczenia dotyczące rosyjskiego gazu nie zostaną w nim uwzględnione - oznajmił wczoraj - w środę - w rozmowie z agencją prasową Reuters premier Czech Petr Fiala, który obecnie przewodniczy Radzie Unii Europejskiej.
„W przygotowaniu jest siódmy pakiet (sankcji) i myślę, że to dobra wiadomość. Z pewnością problematyczne jest uwzględnienie energii w sankcjach, bo trzeba przestrzegać zasady, że sankcje powinny bardziej dotykać Rosję niż kraje które wprowadzają sankcje”
– powiedział Fiala.
Czeski premier dodał, że „nie ma szans” na włączenie gazu do siódmego pakietu sankcji: „Uważam, że tak nie powinno być, bo wiele krajów jest uzależnionych od rosyjskiego gazu”.
Według niego nowy pakiet sankcji prawdopodobnie obejmie zakaz importu złota z Rosji, rozszerzy listę towarów podwójnego zastosowania, których eksport do Rosji jest zakazany, oraz rozszerzy listę osób objętych sankcjami.
Fiala dodała, że Komisja Europejska powinna być gotowa do przedstawienia pakietu w najbliższych dniach, po czym państwa członkowskie mogą go natychmiast zatwierdzić.
Według mediów, w czwartek unijni ambasadorowie rozpoczną konsultacje w sprawie wprowadzenia nowych restrykcji wobec Federacji Rosyjskiej