Podczas finałowego meczu mundialu doszło do incydentu - skompromitowały się służby, których obowiązkiem było zapewnienie bezpieczeństwa i na murawę zdołała wbiec grupka osób. Okazało się, że były to działaczki Pussy Riot.
Do zdarzenia doszło podczas dzisiejszego finału piłkarskich mistrzostw świata, które rozgrywane były na stadionach w Rosji.
Podczas meczu Francja - Chorwacja uwaga kibiców koncentrowała się na grze piłkarzy, ale w 52 minucie. wydarzyło się coś zaskakującego.
Na boisko wbiegły cztery kobiety w ubraniach stylizowanych na mundury - wprawdzie kamery telewizyjne nie pokazały całej sceny, lecz w internecie bez problemu można znaleźć nagrania.
Jednoznacznie pokazują kompromitację służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
Винтят мусоров. Пуси райт красавцы) pic.twitter.com/ozlZVhZg0w
— Роман Юхновец (@Roman_Yhnovec) 15 lipca 2018
Streakers and Pitch invasion at the @FIFAWorldCup Final between Croatia and France. #FIFAWorldCup @FIFAcom #Worldcupfinal #Streakers #Pitchinvasion pic.twitter.com/RD1UEquGLj
— Reece M (@Reecefm) 15 lipca 2018
Niektóre kobiety - zanim zostały obezwładnione przez ochroniarzy - zdążyły przybić "piątki" z piłkarzami.
Frankreich – Kroatien: Wer hinter den Uniform-Flitzern im WM-Finale steckt https://t.co/twMAKiH9Nx #wmfinale #wm2018 #FRACRO pic.twitter.com/OtE1zoeUj4
— WELT (@welt) 15 lipca 2018
Później na Facebooku pojawiło się oświadczenie działaczek Pussy Riot, że to ich akcja i w ten sposób chciały zwrócić uwagę na łamanie praw człowieka w Rosji.