Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Komisja Wenecka krytycznie o anulowaniu wyborów prezydenckich w Rumunii: "Bezpodstawne"

Po sukcesie prawicowego kandydata Calina Georgescu w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Rumunii tamtejszy Sąd Konstytucyjny podjął nieoczekiwaną decyzję o unieważnieniu głosowania. Krytycznie do tej decyzji odniosła się między innymi Komisja Wenecka, co skomentował analityk warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus.

Bezprecedensowa decyzja Sądu Konstytucyjnego poparta przez rumuński polityczny mainstream o unieważnieniu wyborów prezydenckich po sukcesie Calina Georgescu paradoksalnie wpłynęła na wzrost popularności prawicowego kandydata. Georgescu nie tylko zyskał w sondażach. Sytuacja polityczna w Rumunii znalazła się pod lupą analityków, a krytycznie o anulowaniu wyborów wypowiedziała się nawet Komisja Wenecka, co zauważył analityk warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus.

Reklama

Komisja Wenecka krytycznie o sytuacji w Rumunii

Generalnie Komisja na 20 stronach uzasadnienia konsekwentnie tłumaczy, że unieważnienie wyborów jest krokiem ostatecznym i może mieć miejsce tylko i wyłączenie w ściśle określonych okolicznościach, najlepiej takich które explicite wskazane byłyby w odpowiedniej ustawie. Jednocześnie - i to jest sedno dokumentu - sędziowie argumentują, że decyzja o unieważnieniu wyborów musi zawierać dokładnie wyjaśnienie naruszeń oraz dowody takowych i NIE MOŻE OPIERAĆ SIĘ NA NIEJAWNYCH  DONIESIENIACH WYWIADU (jak w przypadku Rumunii właśnie)

- napisał ekspert na platformie x.com (dawniej Twitter).

Wpis Kamila Całusa nie pozostał bez echa. Skomentował go między innymi Jacek Saryusz-Wolski, który zauważył: "Nawet Komisja Wenecka krytykuje BEZPODSTAWNE ANULOWANIE WYBORÓW PREZYDENCKICH W RUMUNII, do czego walnie przyczyniła się Komisja Europejska".

Reklama