Przechwycono drugą już podejrzaną paczkę adresowaną do byłego wiceprezydenta USA, Demokraty Joe Bidena - podaje Associated Press, powołując się na własne źródła. Tak jak poprzednią przesyłkę znaleziono ją dzisiaj w placówce pocztowej w New Castle w stanie Delaware.
Do zabrania poprzedniej paczki policja użyła robota. Według rozmówców Associated Press zawarte w niej urządzenie wybuchowe jest zbudowane tak jak ładunki wysłane wcześniej do wpływowych Demokratów.
Wcześniej policyjni saperzy usunęli taką paczkę z domu aktora Roberta de Niro na Manhattanie. Od wtorku paczki z urządzeniami wybuchowymi wysłano do George'a Sorosa, Hillary Clinton, Baracka Obamy, do siedziby telewizji CNN na Manhattanie (była zaadresowana do b. dyrektora CIA Johna Brennana, który miał się tam pojawić jako analityk), do Erica Holdera (b. prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości), kongresmenki Maxine Waters.
Prezydent Donald Trump, odnosząc się do sprawy powiedział, że "cała siła rządu USA jest zaangażowana w śledztwo ws. paczek" z urządzeniami wybuchowymi, które zostały wysłane do osób publicznych i CNN. Podkreślił, że w USA nie ma miejsca na akty politycznej agresji.
Podejrzane przesyłki zostały wysłane na kilkanaście dni przed wyznaczonymi na 6 listopada wyborami do Kongresu, w okresie szczególnie nasilonych napięć politycznych między obozem prezydenta Donalda Trumpa a wyborcami Demokratów. Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło śledztwo w sprawie aktu terroryzmu.
Na swoim profilu na Twitterze FBI prosi o pomoc wszystkich, którzy wiedzą cokolwiek o podejrzanych paczkach, zamieszczając zdjęcie jednej z nich.
If you have info that could assist the #FBI's investigation of suspicious packages, call 1-800-CALLFBI (225-5324) or use https://t.co/iL7sD5efWD. If you observe suspicious activity that requires an immediate response, call 911 or contact local law enforcement immediately. pic.twitter.com/ZsFLKvXrKy
— FBI (@FBI) 25 października 2018