Raz Juncker słaniając się na nogach prowadzany jest pod ramię przez innych polityków, innym razem wychodzi na konferencję w dwóch różnych butach. Na to wszystko znalazło się jedno oficjalne wytłumaczenie - rwa kulszowa.
Na twarzy oddalającej się w pośpiechu kobiety widać było zażenowanie, a Juncker niczym nie przejęty kontynuował witanie się z innymi.
Szczyt w Brukseli ? pic.twitter.com/FajICUzEk5
— Andrzej Holinka (@kobuz3) 14 grudnia 2018