Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Juncker wpadł na pomysł i powołał „grupę zadaniową”. Już jej nazwa wiele o niej mówi

Grupę zadaniową ds. zasad pomocniczości, proporcjonalności i programu \"robić mniej, ale efektywniej\" powołał dziś przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Grupa ma zbadać, czy UE działa tylko tam, gdzie faktycznie wnosi wartość dodaną.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

"Robić mniej, ale efektywniej" - to jeden ze scenariuszy przedstawionych przez Junckera w orędziu o stanie Unii we wrześniu br., mających doprowadzić do stworzenia "bardziej zjednoczonej, silniejszej i bardziej demokratycznej Unii". Scenariusz ten sugeruje, że Unia Europejska powinna podwoić wysiłki w niektórych dziedzinach, a jednocześnie zaprzestać działań lub zmniejszyć swoje zaangażowanie w tych, w których jej "wartość dodaną" postrzega się jako mniejszą, a samą Unię jako niezdolną do spełniania obietnic.

Nowa grupa zadaniowa rozpocznie pracę 1 stycznia 2018 r.; na jej czele stanie Frans Timmermans, pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za lepsze stanowienie prawa, stosunki międzyinstytucjonalne, praworządność i kartę praw podstawowych. Ponadto w skład grupy wejdzie dziewięciu innych członków: trzech z parlamentów narodowych, trzech z Parlamentu Europejskiego, a pozostałych trzech z Komitetu Regionów.

Czytaj też: Tusk i marynarka Junckera. Kilka sekund, które mówią o „królu Europy” wszystko. WIDEO

W rozesłanych dziś pismach Juncker poprosił szefów odpowiednich instytucji o oddelegowanie do grupy swoich przedstawicieli.

Do 15 lipca 2018 r. grupa ma opracować zalecenia w sprawie "usprawnienia stosowania zasad pomocniczości i proporcjonalności" oraz określić obszary polityki, w których można by oddelegować lub ostatecznie przekazać państwom członkowskim wykonywanie zadań. Ma także określić sposoby lepszego włączenia władz regionalnych i lokalnych zarówno w tworzenie polityki UE, jak i jej realizację. Obie zasady, pomocniczości i proporcjonalności, są określone w art. 5 Traktatu o Unii Europejskiej.

Zasada pomocniczości ma na celu zapewnienie, by decyzje były podejmowane możliwie jak najbliżej obywateli i by UE nie podejmowała działań, jeżeli nie są one bardziej skuteczne niż działania prowadzone na szczeblu krajowym, regionalnym lub lokalnym.

Zasada proporcjonalności ogranicza wykonywanie uprawnień UE do tego, co jest konieczne do osiągnięcia celów określonych w Traktatach. Przykładem stosowania tych zasad przez obecną Komisję jest fakt, że wykonywanie zadań z zakresu kontroli pomocy państwa zostało już w znacznym stopniu oddelegowane do organów krajowych i że 90 proc. wszystkich środków pomocy państwa znajduje się obecnie w rękach władz krajowych, regionalnych i lokalnych.

Sprawozdanie ze swoich dokonań Grupa zadaniowa ds. zasad pomocniczości, proporcjonalności i programu "robić mniej, ale efektywniej” ma przedłożyć przewodniczącemu KE do 15 lipca 2018 r.

Timmermans, który ma kierować grupą to jeden z inicjatorów ataków eurokratów na demokratycznie wybrany rząd Beaty Szydło. Kilka miesięcy temu tytuł "Człowieka roku" przyznała mu "Gazeta Wyborcza".

Czytaj też: Pokaz arogancji Timmermansa. Jego słów o granicach Polski nie można darować!

 

Więcej: Timmermans człowiekiem roku „GW”. Przypominamy jego wypowiedzi, w których atakował Polskę

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Komisja Europejska #Timmermans #Juncker

redakcja