Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson rozmawiał przez telefon z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jak się okazuje, wśród głównych tematów rozmowy pojawił się m.in. Kwestie dotyczące brexitu, handlu i spraw gospodarczych. Biały Dom poinformował, że Trump chce się spotkać z Johnsonem „w niedalekiej przyszłości”.
Premier rozmawiał dziś z prezydentem Trumpem. Rozmawiali o globalnych problemach gospodarczych i handlu, a premier poinformował prezydenta o najnowszych wydarzeniach w kontekście brexitu.
- poinformowała rzeczniczka szefa brytyjskiego rządu.
Z kolei Biały Dom podał, że przywódcy rozmawiali na wiele tematów, w tym handlu i bezpieczeństwa oraz że Trump oczekuje osobistego spotkania z Johnsonem.
Prezydent wyraził swój podziw dla Zjednoczonego Królestwa za niezłomne partnerstwo w stawianiu czoła wyzwaniom globalnym.
- podał Biały Dom.
W ubiegłym tygodniu po spotkaniu z wiceprezydentem Mike'iem Pencem oraz amerykańskim sekretarzem stanu Mike'iem Pompeo, a także krótkiej rozmowie z Trumpem, brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab ocenił, że amerykański prezydent ma "ogromny apetyt" na porozumienie handlowe z Wielką Brytanią po jej wyjściu z UE.
Gdy Johnson 24 lipca zastąpił na stanowisku premiera Theresę May, media oceniały, że może to doprowadzić do zacieśnienia sojuszu między Wielką Brytanią a USA oraz że po brexicie Londyn w stosunkach międzynarodowych będzie się skupiał na zbliżeniu do Waszyngtonu. Amerykański prezydent mówił w przeszłości, że lepsze relacje gospodarcze między Londynem a Waszyngtonem były dotychczas hamowane przez Brukselę.