Na godzinę 15.30 brytyjskiego czasu zaplanowana jest kolejna rozprawa ws. Alfie Evansa, który - choć odłączony od respiratora - nadal oddycha i walczy o życie. O tym, jaką decyzję podejmie sąd w sprawie dzielnego 2-latka, będziemy informować
W sprawie 2-letniego Alfie Evansa, o którego losie zadecydowano w poniedziałek kilkanaście minut po 21.00, zaplanowano na dzisiaj kolejną rozprawę sądową. Chociaż chłopczyk został odłączony od respiratora - czego, zdaniem lekarzy, miał nie przeżyć - nadal oddycha.
CZYTAJ WIĘCEJ: Alfie Evans nie poddaje się! Włoski samolot wojskowy gotowy do transportu chłopca
O życie dziecka obok rodziców walczy szefowa watykańskiej kliniki Bambino Gesu oraz minister obrony Włoch, który zadeklarował, że przygotowany jest już samolot wojskowy z lekarzami na pokładzie, będący w stanie przetransportować Alfiego Evansa z Wysp Brytyjskich do Rzymu.
Do tej pory brakowało jednak decyzji brytyjskiego sądu, pozwalającej na opuszczenie przez chłopca szpitala Alder Hay w Liverpoolu i transport do watykańskiej kliniki Bambino Gesu.
Podczas wczorajszej rozprawy sąd wysłucha stron w sprawie, w tym rodziców Alfiego, którzy chcą kontynuować leczenie i przewieźć dziecko do szpitala we Włoszech, a następnie podejmie decyzję.
Prawnik Paul Diamond, który reprezentuje rodziców chłopca, poinformował wczoraj sąd, że Alfie otrzymał włoskie obywatelstwo, zaznaczył, że włoski przedstawiciel rządu chce interweniować w sprawie i poprosił o więcej czasu. Przyznanie chłopcu włoskiego obywatelstwa zaś miało na celu udaremnienie poleceń wydanych w brytyjskim sądzie.
Zdaniem sędziego "Alfie jest obywatelem brytyjskim, bez wątpienia stałym mieszkańcem Wielkiej Brytanii", "podlega zatem pod jurysdykcję Wysokiego Trybunału."