Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Jarmark pod szczególnym nadzorem

Rok po ataku terrorystycznym Strasburg staje się znów świąteczną stolicą Francji. Dziś władze miasta otworzyły słynny jarmark bożonarodzeniowy. Ponad 300 stoisk czeka na tłumy turystów odwiedzających w okresie świątecznym stolicę francuskiej Alzacji. To już 450. jarmark bożonarodzeniowy w Strasburgu, mieście jednej z siedzib Parlamentu Europejskiego. Jarmark będzie czynny tradycyjnie do 30 grudnia.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. pixabay.com

Ulice miasta ozdobiono świątecznymi dekoracjami. Aleję prowadzącą do katedry zdobią anioły. Między bogato wyposażonymi stoiskami stoją figury reniferów i niedźwiadków. W centrum jarmarku znajduje się duża choinka udekorowana zabawkami w stylu retro. W czwartek wieczorem uruchomiono budzące zachwyt iluminacje świąteczne.

Odwiedzający jarmark mogą kupić charakterystyczne dla regionu produkty, takie jak ceramika, dekoracje, obrusy oraz specjały kulinarne: precle, pierniki, flambirowane tarty oraz grzane wino.

W tej świątecznej atmosferze i unoszącym się wszędzie zapachu cynamonu i grzanego wina wracają jednak wspomnienia zeszłorocznej tragedii. 11 grudnia 2018 r, 29–letni Cherif Chekatt uzbrojony w pistolet i nóż zabił pięciu mężczyzn i zranił 10 osób, zanim został zabity przez patrol policyjny. W zamachu zginął 35-letni Bartosz Niedzielski, Polak pochodzący z Katowic. Terrorysta pochodzenia algierskiego urodził się w Strasburgu.

Rok po tragedii ratusz i prefektura obiecały wypracować „bardziej dynamiczny i skoordynowany” system bezpieczeństwa w mieście. Z około 5 mln budżetu przeznaczonego na organizacje jarmarku, miasto ponad milion planuje wydać na środki bezpieczeństwa.

Dziś jarmark w Strasburgu odwiedzi minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner, który ma rozmawiać na temat zabezpieczenia imprezy z władzami miasta.

- Nie mamy żadnych szczególnych powodów do niepokoju, sygnałów o planowanych działaniach terrorystycznych lub innych niepokojących wiadomości dotyczących jarmarku bożonarodzeniowego w Strasburgu

- powiedział minister w wywiadzie dla dziennika „Dernieres Nouvelles d’Alsace”.

Jarmarku ma pilnować około 500 policjantów zarówno w mundurach, jak i w cywilu. Wjazd do centrum miasta poprzedzają punkty kontrolne, gdzie odwiedzający jarmark są szczegółowo kontrolowani. Służby wyznaczyły w mieście strefę zakazu wjazdu i postoju samochodów.

11 grudnia zostanie zorganizowany dzień hołdu dla upamiętnienia ofiar ataku z 2018 roku.

Władze miasta i handlarze spodziewają się w tym roku dobrej frekwencji. Obawiają się jednak strajku generalnego pracowników transportu rozpoczynającego się 5 grudnia, który może zniechęcić turystów i samych Francuzów do podróżowania w grudniu.

Władze spodziewają się, że w tym roku jarmark przyniesie Strasburgowi około 250 mln przychodu.

W tym roku po raz pierwszy alzaccy kupcy otworzą swoje stoiska na nowojorskim Manhattanie. Od 6 do 22 grudnia około 30 stoisk będzie dostępnych dla mieszkańców Nowego Jorku. Jedno ze stoisk ma być poświęcone Fredericowi Augustowi Bartholdiemu z Colmar, jednemu z projektantów Statuy Wolności. Inicjatywa ma zachęcić Amerykanów do przyjazdu na jarmark strasburski. Po raz 10. Alzatczycy „eksportują” swój jarmark poza granice Francji. Promowali się już m.in. w Tokio oraz w Moskwie, co skutkowało 40-procentowym wzrostem liczby turystów z Rosji i Japonii podczas bożonarodzeniowego jarmarku w Strasburgu w kolejnych latach.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Strasburg #jarmark świąteczny

redakcja