Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Iran się wściekł, bo nie podoba mu się szczyt na jego temat. Na dywaniku polski dyplomata

Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif skrytykował na Twitterze Polskę za wspólną organizację ze Stanami Zjednoczonymi międzynarodowej konferencji na temat Bliskiego Wschodu. Dziś resort wezwał charge d'affaires ambasady Polski w Teheranie, by oficjalnie zaprotestować przeciw planowanemu na luty w Warszawie międzynarodowemu wydarzeniu.

Javad Zarif
Javad Zarif
youtube.com/print screen

W siedzibie irańskiego resortu Wojciechowi Unoltowi powiedziano, że podjętą przez rząd Polski decyzję o byciu gospodarzem szczytu uważa się za "akt wrogości wobec Iranu". Usłyszał on również, że Teheran może zdecydować się na działania odwetowe - poinformowała państwowa agencja irańska IRNA.

"Polski charge d'affaires dostarczył wyjaśnień na temat konferencji i zapewnił, że nie ma ona antyirańskiego charakteru"

- dodała agencja.

W piątek szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif skrytykował Polskę za współorganizowanie z USA bliskowschodniej konferencji.

"Przypomnienie dla gospodarza/uczestników antyirańskiej konferencji: ci, którzy brali udział w ostatnim antyirańskim show USA, są albo martwi, albo zhańbieni, albo zmarginalizowani. Iran jest silniejszy niż kiedykolwiek"

- napisał Zarif na Twitterze. Dodał, że "podczas gdy Iran ratował Polaków w czasie II wojny światowej, obecnie (Polska) jest gospodarzem rozpaczliwego antyirańskiego cyrku".

W piątek amerykański Departament Stanu i polskie MSZ poinformowały, że w dniach 13-14 lutego w Warszawie odbędzie się konferencja ministerialna ws. budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.

Wcześniej konferencję zapowiedział w rozmowie ze stacją Fox News sekretarz stanu Mike Pompeo, który mówił, że szczególna uwaga poświęcona zostanie wpływom Iranu w regionie Bliskiego Wschodu.

Premier Mateusz Morawiecki oświadczył w piątek, że Polska traktuje kwestię pokoju na Bliskim Wschodzie jako jedno z najistotniejszych wyzwań polityki zagranicznej i obronnej.

"Powstrzymanie walk w tym newralgicznym regionie jest kwestią fundamentalną, jeśli chodzi o zapewnienie stabilizacji i bezpieczeństwa całego świata"

- ocenił.

Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz wyraził nadzieję, że konferencja pozwoli stworzyć trwałą platformę dialogu oraz doprowadzi do zbliżenia stanowiska USA i Unii Europejskiej w sprawie Iranu. Targany licznymi konfliktami Bliski Wschód "pozostaje regionem kluczowym z punktu widzenia globalnej stabilności politycznej i bezpieczeństwa" - zaznaczył.

Czaputowicz mówił, że wraz ze stroną amerykańską Polska chce zgromadzić w Warszawie ministrów reprezentujących wszystkie regiony świata, by "wypracować wspólną wizję dalszych działań". Zaproszenia przekazano "w stolicach ponad 70 państw", w tym wszystkim państwom UE oraz szefowej unijnej dyplomacji Federice Mogherini - przekazał. Wśród tematów, jakie mają zostać poruszone na konferencji, szef MSZ wskazał m.in. proliferację broni, terroryzm, ekstremizm religijny, cyberzagrożenia i bezpieczeństwo energetyczne.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#MSZ #Iran #Polska #USA #konferencja #Szczyt #Bliski Wschód

redakcja