Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Iran ostrzega brytyjskiego ambasadora

Irańskie MSZ zagroziło w poniedziałek wydaleniem ambasadora Wielkiej Brytanii w Teheranie w przypadku kolejnego "błędu" Londynu - pisze AFP. Dyplomata oskarżany jest przez władze Iranu o udział w antyrządowych demonstracjach.

pixabay.com

Iran wzywa do natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań prowokacyjnych, podejmowanych przez ambasadę brytyjską w Teheranie

- brzmi oświadczenie irańskiego MSZ. Resort ostrzegł, że reakcja irańskiego rządu w przypadku kolejnego podobnego zdarzenia "nie ograniczy się do wezwania ambasadora".

Brytyjski ambasador w Iranie Robert Macaire został w sobotę zatrzymany przez policję na nieco ponad godzinę w związku z jego rzekomym udziałem w demonstracji przeciwko władzom irańskim. Zarzucono mu podżeganie mieszkańców do antyrządowych wystąpień.

W niedzielę Macaire został wezwany do irańskiego MSZ. Ambasador we wpisie na Twitterze zaprzeczył, by uczestniczył w demonstracji.

Poszedłem na wydarzenie określane jako czuwanie w intencji ofiar tragedii ukraińskiego samolotu. Opuściłem miejsce pięć minut po tym, gdy zaczęto wznosić okrzyki przeciwko władzom

 - napisał.

Londyn jeszcze w sobotę wieczorem ostro potępił zatrzymanie dyplomaty. W poniedziałek rzecznik premiera Borisa Johnsona poinformował, że brytyjskie MSZ wezwało ambasadora Iranu, aby przekazać mu protest w sprawie zatrzymania w sobotę ambasadora Wielkiej Brytanii w Teheranie.

Wiec w Teheranie został zorganizowany, gdy rząd irański przyznał, że jego wojska przez pomyłkę zestrzeliły 8 stycznia ukraiński samolot pasażerski ze 176 osobami na pokładzie. Wśród ofiar było czterech obywateli Wielkiej Brytanii irańskiego pochodzenia. W sobotniej manifestacji wzięło udział ponad 1000 osób.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Iran #Wielka Brytania #ambasada Wielkiej Brytanii

redakcja