We włoskiej Katanii doszło do mrożących krew w żyłach wydarzeń. Dwóch imigrantów, z których jeden przebywa we Włoszech ze względów humanitarnych, próbowało okraść mieszkanie komisarza policji, Nuccio Garozzo. Zaatakowali policjanta brzytwą. Mężczyzna cudem uniknął śmierci.
Jeden z dwóch napastników był już notowany przez policję za używanie przemocy, formułowanie gróźb karalnych, a także za kradzieże i handel narkotykami. Nie wiadomo, dlaczego wciąż przebywał na wolności i nie został jeszcze deportowany.
Dwaj przestępcy weszli do domu inspektora, wspinając się po rynnie i wchodząc przez otwarte okno. Inspektor, który był w domu wraz z żoną i córką, próbował zareagować i został zaatakowany brzytwą.
Podczas ucieczki jeden z napastników wyskoczył przez okno, doznając wielu złamań. Został zatrzymany przez policję i hospitalizowany.
Komisarzowi Nuccio Garozzo lekarze założyli 80 szwów. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W Katanii komisarz policji Nuccio Garozzo został zaatakowany we własnym domu przez gang imigrantów, z których jeden jest Gambijczykiem i przebywa we Włoszech ze względów humanitarnych.(...) Solidaryzuję się z panem komisarzem
- oświadczył wicepremier oraz minister spraw wewnętrznych Włoch, Matteo Salvini.
Siamo alla FOLLIA.
— Matteo Salvini (@matteosalvinimi) 31 sierpnia 2018
A Catania, il commissario di Polizia Nuccio Garozzo è stato aggredito A SANGUE in casa propria da una banda di immigrati, uno dei quali è un gambiano in Italia per “motivi umanitari”. pic.twitter.com/gkOVhakDNC