Obecne schroniska dla ubiegających się o pobyt w Niderlandach są przepełnione. Zdarzało się, że azylanci musieli nocować na krzesłach i leżakach. Dochodziło także do zamieszek.
Holenderski rząd próbuje rozwiązać ten problem zwracając się o pomoc do samorządów. W połowie października minister sprawiedliwości Ferd Grapperhaus poprosił burmistrzów o szybkie utworzenie 800 miejsc recepcyjnych dla osób ubiegających się o azyl.
Minister Broekers-Knol poinformowała w piątkowym piśmie do członków izby niższej parlamentu (Tweede kamer), że pilnie potrzebnych jest 3.5 tys. nowych miejsc, z czego 600 już do 1 grudnia.
Z informacji Agencji wynika, że od sierpnia powstało 6,5 tys. dodatkowych miejsc dla uchodźców, głównie z Syrii i Afganistanu.