Dwóch mieszkańców Bolonii padło w Rimini ofiarami rozboju ze strony tej samej grupy, która dokonała brutalnego gwałtu i napaści na polskich turystów i transseksualistę z Peru. Bolończycy mają złożyć zeznania w prokuraturze w Rimini.
Według agencji Ansa 19- i 20-latek z Bolonii mają zostać wezwani przez prokuraturę prowadzącą śledztwo w sprawie podwójnego ataku dokonanego z nocy z 25 na 26 sierpnia. Młoda Polka została wówczas zgwałcona, a jej partner dotkliwie pobity.
Po tygodniu aresztowano wszystkich czterech napastników; pełnoletniego uchodźcę z Konga Guerlina Butungu z prawem pobytu we Włoszech z powodów humanitarnych oraz dwóch nieletnich braci, synów imigrantów z Maroka i Nigeryjczyka. Ich tożsamości nie ujawniono.
Wszystko wskazuje na to, że tej samej nocy kilka godzin wcześniej gang ten napadł na dwóch mężczyzn spacerujących nabrzeżem w Rimini. Jednemu z nich czteroosobowa banda zabrała telefon. Następnego ranka obaj mężczyźni złożyli zawiadomienie na policji. Przedstawiony przez nich opis napastników odpowiada rysopisowi członków gangu. Obecnie bolończycy złożą zeznania i mają formalnie rozpoznać sprawców na zdjęciach.
Ponadto okazuje się, że ukradziony im wtedy telefon miał przy sobie w chwili zatrzymania 20-letni Kongijczyk, domniemany szef gangu.
Oznacza to, że lista stawianych przestępcom zarzutów może się rozszerzyć. Wcześniej pojawiły się podejrzenia, że grupa ta napadła na parę turystów 12 sierpnia, także w Rimini. Kobiecie, którą chcieli zgwałcić, udało się uciec.