Gersdorf wygłosiła w Karlsruhe wykład zatytułowany "Państwo prawa w Polsce – stracone szanse?". W miejscowym ratuszu została powitana długimi oklaskami.
Jak oceniła, szkody wyrządzone polskiemu wymiarowi sprawiedliwości przez ustawy z ostatnich dwóch i pół roku są "niestety bardzo poważne i nic nie zapowiada ich naprawienia w najbliższej przyszłości".
"Zniszczono niezależność polskiego Trybunału Konstytucyjnego, w którym składy są ręcznie ustawiane pod dyktando oczekiwań partii rządzącej. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny w jednej osobie ma już w ręku wszystkie instrumenty, które realnie pozwalają wpływać na bieg spraw, szczególnie karnych. Ma poddanych sobie prezesów sądów, a do tego obsadził ponad połowę Krajowej Rady Sądownictwa ludźmi bez mandatu konstytucyjnego, którzy zawdzięczają mu wszystko"
- wskazała.
Jak dodała, "ta maszyna każdego może wynieść na szczyt lub zniszczyć, zależnie od woli rządzących".
"W Sądzie Najwyższym przeprowadzono czystkę pod pozorem wstecznej zmiany wieku emerytalnego. (...) Treść ważnych ustaw w sprawie sądownictwa zmienia się bezustannie, bez żadnych konsultacji i opinii"
- mówiła.
Wykład Gersdorf był poświęcony pamięci Reinholda Franka - prawnika i bojownika ruchu oporu w Karlsruhe, który z powodu swojego stanowczego sprzeciwu wobec narodowego socjalizmu został stracony w 1945 r.