Musteata zaznaczył, że w związku z trwającą rosyjską inwazją na Ukrainę również jego kraj stał się celem działań Moskwy, które polegają na próbie destabilizacji państwa.
“Z punktu widzenia kontrwywiadu informacja jest główną bronią (…), a mając dostęp do konta na Telegramie, można stworzyć określoną narrację. A wtedy trudno udowodnić, co jest prawdą, a co nie”
- stwierdził Musteata.
W październiku dziennik “Washington Post” podał, powołując się na źródła w ukraińskich i zachodnich służbach wywiadowczych, że prorosyjska partia Sor celowo organizuje w Kiszyniowie blokady służące destabilizacji Mołdawii. Gazeta napisała, że założyciel tego ugrupowania Ilan Sor jest domniemanym agentem rosyjskiej służby FSB.
W poniedziałek Trybunał Konstytucyjny w Kiszyniowie poinformował, że otrzymał od rządu Mołdawii zapytanie dotyczące możliwości delegalizacji partii Sor.