W pierwszym głosowaniu, przed południem, Merz nieoczekiwanie nie uzyskał wymaganej większości. Dostał tylko 310 głosów, 18 mniej, niż liczą kluby tworzące koalicję rządową.
Był to pierwszy taki przypadek w historii Republiki Federalnej. Kluby CDU/CSU i SPD w porozumieniu z Zielonymi oraz Lewicą po kilkugodzinnych konsultacjach postanowiły zmienić większością dwóch trzecich regulamin Bundestagu, aby umożliwić przeprowadzenie ponownego głosowania w tym samym dniu.
W przeciwnym razie konieczna byłaby trzydniowa przerwa.
Po wyborze nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz złożył przysięgę w Bundestagu, a prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wręczył mu akt nominacji. Merz ślubował, że będzie "poświęcał swoje siły dla dobra narodu niemieckiego i "sumiennie wypełniał swoje obowiązki". Przysięgę zakończył słowami: "Tak mi dopomóż Bóg".