Na Sint Maarten - holenderskiej części wyspy Saint-Martin w archipelagu Małych Antyli - w wyniku przejścia huraganu Irma zginęły co najmniej cztery osoby - poinformował dziś premier Holandii Mark Rutte. Sint Maarten jest terytorium autonomicznym Holandii.
Wcześniej podawano, że zginęły dwie osoby.
Niestety, zginęły jeszcze dwie inne osoby, o których nie wiedzieliśmy, i liczba zgonów wzrosła do czterech
- powiedział Rutte dziennikarzom po kryzysowym spotkaniu rządu.
Rutte dodał też, że przejście huraganu w sobotę wieczorem koło wyspy podzielonej miedzy Francję a Holandię nie spowodowało nowych strat materialnych.
Wraz z przybyciem na wyspę sił policyjnych i wojskowych „poziom bezpieczeństwa poprawił się, ale pozostaje kruchy” - powiedział premier. Władze holenderskie zgłaszały wcześniej o dokonywaniu rabunków na Sint Maarten i Rutte ostrzegł, że sprawcy kradzieży i włamań będą poważnie represjonowani przez siły bezpieczeństwa.
Dziś na wyspie rozmieszczono 392 holenderskich żołnierzy, a 164 ma dołączyć do nich w poniedziałek. Dwa holenderskie wojskowe transportowe samoloty C-130 z żywnością, wodą, namiotami i materiałami budowlanymi wylądowały w niedzielę na wyspie, a masowa kampania dystrybucyjna zorganizowana przez marynarkę ma się rozpocząć w poniedziałek.
It sounds like the howling of airplane turbines. #HurricaneIrma devastates the Caribbean island of #SintMaarten. Turn up the volume! pic.twitter.com/epLWgHJ2Vh
— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) 7 września 2017
#HurricaineIrma #Irma #Irma2017 #SintMaarten #Hurricane #Irma
— The Invisible Man (@invisibleman_17) 6 września 2017
This use to be the lobby from Hotel #SaintMartin #prayfortheCaribbean pic.twitter.com/SiSKZw62JN