Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Armatki wodne przeciw protestującym. Kolejne starcia i zatrzymania na ulicach Mińska

Białoruska policja użyła w środę armatek wodnych, by rozproszyć protestujących w Mińsku; są ranni - poinformowała agencja Reutera, powołując się na świadków. Interfax pisze, że w mieście zaczęły się zatrzymania i aresztowano do tej pory przynajmniej 10 osób. Milicja oficjalnie potwierdziła fakt użycia armatek.

Wcześniej agencja Interfax Zachód przekazała, że na ulicach miasta zaczynają gromadzić się ludzie niezadowoleni ze środowej inauguracji Aleksandra Łukaszenki. Zebrało się ich ok. 7-10 tysięcy.

Korespondent agencji informował poprzednio o kilkudziesięciu osobach z biało-czerwono-białą symboliką przy stacji metra Frunzeńska, kilkadziesiąt osób zmierza też w stronę Obelisku – pomnika Mińska Miasta-Bohatera, grupa protestujących gromadzi się też przed centrum handlowym Galeria. Portal TUT.by pisze, że w pobliżu Obelisku wstrzymano ruch.

Funkcjonariusze struktur siłowych, którzy zaczęli ustawiać metalowe ogrodzenia wokół Placu Niepodległości, zdemontowali je i opuścili plac - dodała agencja Interfax.

Na Placu Październikowym dyżurują wzmocnione patrole, przywieziono tam też drut kolczasty i barierki. W pobliżu placu stoi około 10 więźniarek.

 

Reklama