Amerykański lewicowy dziennik „New York Times”, informując o tragicznych wydarzeniach na Nanga Parbat, nawet nie zająknął się o tym, że to polscy himalaiści uratowali Francuzkę Elisabeth Revol. Słowo „Polak” pojawia się tam jedynie w kontekście Tomasza Mackiewicza. O Polakach jest za to dużo w innym tekście – tym na temat nowelizacji ustawy o IPN. Oczywiście przedstawia się tam nas w jak najgorszym świetle.
Akcja ratunkowa na Nanga Parbat przejdzie do historii. Polska ekipa bez lin poręczowych i nocą pokonała 1200 m bardzo trudnej drogi. W mediach podkreślano, że nikt wcześniej nie dokonał takiego wejścia.
Bezpośrednio w akcji ratunkowej uczestniczyli: Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor i Piotr Tomala. W sobotę pod wieczór ekipa ta dotarła dwoma helikopterami blisko obozu pierwszego. Mimo zapadających ciemności, wspinaczkę rozpoczęli Bielecki i Urubko, którzy dotarli do schodzącej Revol. Następnie do góry wyszli Botor i Tomala by wspomagać ewakuację. Wszyscy dotarli do bazy w niedzielę, skąd helikoptery zabrały Francuzką do szpitala w Islamabadzie, z Polaków do Skardu.
W „New York Times” – jak i we wszystkich chyba światowych mediach – również poinformowano o brawurowej akcji. Z tą różnicą, że amerykański dziennik nie wspomniał ani słowem, kto pospieszył Francuzce na pomoc. Słowa „Polak” pada tam wyłącznie w kontekście Tomasza Mackiewicza. Z tekstu można się jedynie dowiedzieć, że do Francuzki dotarła jakaś bliżej nieokreślona „elitarna grupa wspinaczy”.
Ten sam amerykański dziennik napisał też na temat nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. W tym przypadku o Polakach było dużo.
„Pomijając pytania o rolę Polaków w Holokauście, którą autorzy ustawy najwidoczniej chcą ukryć, czy nie wyrośliśmy już z takiego egoistycznego przybierania pozy wokół jednej z największych zbrodni w historii”
– zapytał nowojorski dziennik. „Niezależnie od tego, jakie wątpliwe motywy stoją za tym krokiem, Polska powinna jak najszybciej się wycofać” – dodano.
W tekście można też przeczytać, że „Polacy byli bezpośrednio lub pośrednio współwinni zbrodni popełnionych na ich ziemi”, jak również, że „Polacy byli winni antyżydowskich pogromów podczas wojny i po jej zakończeniu”.
Sama nowelizację ustawy nazwano zaś „rażącym i mrożącym krew w żyłach wysiłkiem rządu narodowców, prowadzącego ofensywę przeciw praworządności i swobodzie wypowiedzi, by odwieść od takich badań”.
Obydwa teksty „NYT” opublikował w krótkim czasie…