Bezczelność eurokratów nie zna granic, o czym mogliśmy przekonać się dzisiaj. W związku z tym mecenas Stefan Hambura zwrócił się z prośbą do Jean-Claude'a Junckera, aby zgodnie z art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej rozważył możliwość wszczęcia postępowania wobec... Niemiec. W związku z naruszaniem przez Berlin zobowiązań wynikających z traktatu.
Jeżeli Komisja uznaje, że Państwo Członkowskie uchybiło jednemu z zobowiązań, które na nim ciążą na mocy Traktatów, wydaje ona uzasadnioną opinię w tym przedmiocie może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
– brzmi art. 258 Traktatu funkcjonowania Unii Europejskiej.
Na jego podstawie mec. Stefan Hambura złożył wniosek do przewodniczącego Komisji Europejskiej o to, by Komisja przyjrzała się sprawie praworządności w Niemczech - i to z ulubionej przez lewicę perspektywy proimigranckiej.
Adwokat powołał się na ponad 5 tys. zarejestrowanych w latach 2016 i 2017 przestępstw kryminalnych wobec uchodźców. Zdaniem mec. Hambury jest to dowód na to, że państwo niemieckie nie radzi sobie z praworządnością, do czego jest zobowiązane.
Liczba zarejestrowanych spraw karnych w latach 2016 i 2017 świadczy o tym, że Republika Federalna Niemiec nie radzi sobie z praworządnością
– powiedział Polskiemu Radiu mec. Hambura.
Adwokat powołał się na oficjalne statystyki MSW Niemiec, które podało, że w latach 2016 i 2017 zarejestrowano aż 5,5 tys. przestępstw kryminalnych skierowanych nie tylko przeciw uchodźcom, ale też wobec osób im pomagającym. Takie liczby wcześniej w Niemczech były nie do pomyślenia.