Jak zachowywał się przewodniczący Komisji Europejskiej podczas szczytu w Rzymie? Na portalach społecznościowych krążą zdjęcia z Jean Claude Junckerem w dziwnych pozach. Widać to chociażby na fotografii, gdzie premier Beata Szydło podpisuje Deklarację Rzymską. Z kolei w materiale wideo nagranym w Watykanie szef KE próbuje rzucić się na szyję papieżowi, na szczęście Franciszek skutecznie go od tego powstrzymuje.
W sobotę przywódcy 27 państw i instytucji UE podpisali Deklarację Rzymską. Podczas wystąpień podkreślali determinację do utrzymania jedności Unii. Zdaniem premier Beaty Szydło to początek drogi zmian, które muszą nastąpić w UE. Ceremonia na rzymskim Kapitolu upamiętniła 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich, które dały początek integracji europejskiej. Udział w obchodach wzięli przywódcy 27 państw członkowskich, bez Wielkiej Brytanii, która przygotowuje się do opuszczenia Wspólnoty. Pod dokumentem, oprócz szefów państw i rządów, podpisali się także szef Rady Europejskiej Donald Tusk, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker oraz lider Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.
W piątek pisaliśmy o dziwacznym zachowaniu szefa KE. Widać to było na zdjęciach ze spotkania z papieżem w Watykanie.
Czytaj więcej: Mocne słowa papieża do eurokratów. A jak się zachowywał Juncker? Wstyd!
Juncker w swoim stylu rzucał się na duchownych podczas powitania.
W ten sam sposób chciał postąpić wobec Ojca Świętego.
A tak pan przewodniczący zachowywał się, gdy Deklarację Rzymską podpisywała Beata Szydło.
Temat dziwacznego zachowania Jean Claude Junckera poruszono podczas dyskusji w programie „Woronicza 17” Michała Rachonia w TVP Info.
W kuluarach unijnych instytucji od dawna mówi się o „filipińskiej chorobie” szefa KE. Coraz częściej przebąkują o tym także zachodnie media.
Źródło: twitter.com,PAP
#szef Komisji Europejskiej #papież Franciszek #Juncker
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb