Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rosyjska propaganda w akcji: zagrożeniem dla Moskwy ma być... Polska i Rumunia

Rosja traktuje rozmieszczenie sił i sprzętu wojskowego NATO w krajach bałtyckich, Polsce i Niemczech jako zagrożenie – powiedział wiceszef MSZ Rosji Aleksiej Mieszkow, cytowany dziś przez medi

Wayne/Gazeta Polska
Wayne/Gazeta Polska
Rosja traktuje rozmieszczenie sił i sprzętu wojskowego NATO w krajach bałtyckich, Polsce i Niemczech jako zagrożenie – powiedział wiceszef MSZ Rosji Aleksiej Mieszkow, cytowany dziś przez media. Dodał, że Rosjanie nie zostali poinformowani, jak i kiedy zakończy się proces zbrojenia. Histeryczne ruchy Moskwy świadczą o tym, jak bardzo potrzebne było rozmieszczenie sił Sojuszu w Polsce i państwach bałtyckich.
 
- Moskwa bacznie obserwuje rozwój sytuacji i dopilnuje, by jej własne bezpieczeństwo było zapewnione – mówił Mieszkow, którego wypowiedź przekazała agencja RIA-Nowosti.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: ​Amerykanie w Polsce już ćwiczą. Zobacz czołgi armii USA w akcji – ZDJĘCIA, WIDEO

To rozmieszczenie (sił i sprzętu NATO) oczywiście jest dla nas zagrożeniem. A kto powiedział, że na tym się skończy? Nie mamy takich informacji. Po raz pierwszy od końca drugiej wojny światowej widzimy niemieckich żołnierzy u swoich granic

– powiedział wiceszef rosyjskiej dyplomacji, w demagogiczny sposób przypominając II wojnę światową.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: Generał wojsk NATO w Polsce: Nasza obecność służy odstraszeniu i demonstracji silnego przymierza

Wcześniej dyrektor departamentu w MSZ Rosji Aleksandr Bocan-Charczenko powiedział w wywiadzie dla agencji Interfax, że Rumunia stała się... zagrożeniem dla Rosji po tym, jak na rumuńskim terytorium rozmieszczono elementy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej.
 
Władze Rumunii „przekształciły kraj w forpocztę" i ich stanowisko jest „jawnym zagrożeniem" dla Rosji - oświadczył dyplomata.
 
Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO zapadła w ubiegłym roku na szczycie Sojuszu w Warszawie. Postanowiono wówczas, że na terenie Polski i trzech państw bałtyckich rozmieszczone zostaną cztery grupy batalionowe. Każda grupa będzie miała tzw. państwo ramowe, czyli odpowiedzialne za wystawienie większości sił i dowodzenie całością: w Polsce - USA, na Litwie - Niemcy, na Łotwie - Kanada, w Estonii - Wielka Brytania.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: NATO: amerykańskie czołgi są odpowiedzią na działania Rosji

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#zagrożenie #Wojska #NATO #Polska #Rosja

mg