Do tragedii doszło w poniedziałek. Sąsiedzi zaniepokojeni kłótnią pary, która miała miejsce w piwnicy, zeszli na dół i zobaczyli zakrwawionego Polaka. Zamknęli drzwi, ale mężczyźnie udało się uciec przez okno.
Na miejsce przyjechała policja i karetka. 33-latka została przewieziona do szpitala, jednak lekarzom nie udało się jej uratować.
Narzeczony kobiety sam zgłosił się na policję. Miał zamordować narzeczoną, zadając jej ciosy w plecy nożami.
Motywem zbrodni miała być zazdrość. Kobieta prawdopodobnie myślała o zerwaniu zaręczyn.
Reklama