W związku z sytuacją prezydent Petro Poroszenko skrócił wizytę w Niemczech i powrócił na Ukrainę. Miastu grozi katastrofa humanitarna – zaalarmowały kijowskie władze. W godzinach wieczornych temperatura powietrza wynosiła tam -18 stopni Celsjusza.
– powiedział rzecznik prezydenta, Swiatosław Cehołko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.Prezydent przerwał wizytę w Niemczech w związku z ostrzałem Awdijiwki przez bojowników rosyjskich, co doprowadziło do nadzwyczajnej sytuacji, graniczącej z katastrofą humanitarną
Gubernator obwodu donieckiego Pawło Żebriwski oświadczył, że winę za to ponoszą separatyści, których nazwał „raszystami”.
– napisał na Facebooku.Raszyści zniszczyli przed chwilą ostatnią linię elektryczną do Awdijiwki. Od prądu odcięta została stacja filtrująca wodę i zakłady koksownicze (które dostarczały Awdijiwce ciepło). Miasto jest bez wody, prądu i bez ogrzewania”
Naczelnik policji w obwodzie donieckim Wiaczesław Abroskin zapewnił, że władze robią wszystko, by nie dopuścić do katastrofy, jednak przyznał, że konieczne są szybkie działania, by przywrócić normalne funkcjonowanie miasta.
- napisał.Jeśli w najbliższym czasie nie zostaną wznowione dostawy prądu, wstrzymane będą dostawy ogrzewania do domów mieszkalnych i obiektów socjalnych. W mieście nadal mieszka 25 tysięcy cywilów. Temperatura spadła do minus 18 stopni. Ludzie są w stanie krytycznym
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin przekazał, że prezydent Poroszenko polecił poinformowanie o zaistniałej sytuacji Rady Bezpieczeństwa ONZ, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz Rady Europy.
Walki w Awdijiwce trwają od niedzieli i toczą się w strefie przemysłowej tego miasta. Zginęło w nich co najmniej ośmiu ukraińskich wojskowych, a ponad 30 zostało rannych.